TVN

Wszyscy zastanawiają się czy to koniec rewolucji w TVN? Zewsząd słychać głosy, że nie. I to nawet mimo faktu, że tylko w ostatnich dniach stacja rozstała się z kilkoma głośnymi nazwiskami.

Ciąg dalszy zmian w „Dzień Dobry TVN?”

Zaledwie kilkadziesiąt godzin temu TVN poinformowało, że zmienia obsadę śniadaniówki „Dzień Dobry TVN”. Z programem pożegnali się Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Małgosia Ohme, Agnieszka Woźniak-Starak oraz Małgorzata Rozenek. Wygląda jednak na to, że to nie koniec zmian, a prawdziwa rewolucja może trwać w najlepsze jeszcze przez jakiś czas.

„Dzień Dobry TVN” to jeden z najpopularniejszych progamów tej stacji, który obecny jest w ramówce od kilkunastu lat. Nie dziwi więc, że stacja chcąc podtrzymać popularność, nie tylko odświeża jego formułę, ale także wczytuje się w słupku oglądalności i opinie telewidzów. Ci nie są zadowoleni nie tyle z faktu, że ze śniadaniówką rozstało się aż 5 osób, co z faktu, że TVN zdecydowało się zwolnić niewłaściwe osoby. Telewidzowie dali upust temu w komentarzach.

Wszystko skłania się do tego, że telewidzowie nie są zadowoleni z pozostania w „Dzień Dobry TVN” pary Paulina Krupińska – Damian Michałowski.

„Odeszli tacy super. Damian spoko, ale Krupińska.” – czytamy w jednym z komentarzy. „Zaczyna się robić jak w Polsacie -wyrzuca się ulubieńców widzów, a zostawia…” – dodaje kolejna internautka. Takich opinii jest zdecydowanie więcej.

„Wg mnie ta parą powinna odpaść a nie pani Ania z Soltysikiem- ciekawe któż te zmiany planował – i czym się kierował bo napewno nie głosem widzów.”, „Będę oglądać tylko Dorotkę i Marcinka. Reszta dla mnie z tych co pozostała jest nie do oglądania. Ale jest plus. W tym czasie będę czytać książki.” – czytamy w kolejnych komentarzach.

Jeżeli TVN na poważnie traktuje zdanie swoich widzów, to niewykluczone, że zastanowi się nad przyszłością Krupińskiej i Michałowskiego. To oznaczałoby kolejne zmiany w „Dzień Dobry TVN”. Z drugiej strony, pojawiło się jednak też sporo komentarzy internautów, którzy wstawili się za tą parą.

źródło: Jastrząb Post, media

Zobacz również: