Iga Świątek
foto: YouTube

Najlepsza tenisistka na świecie Iga Świątek znalazła się w ogniu krytyki. Na głowę sportsmenki posypały się słowa krytyki. Dokładnie rzecz biorąc Polkę oskarżono o symulowanie w trakcie jednego z ostatnich turniejów. 

Na Igę Świątek wylała się fala hejtu

Od kilku tygodni Iga Świątek przygotowuje się do legendarnego Wimbledonu. Po drodze do brytyjskiego turnieju na kortach trawiastych Polka wzięła udział w turnieju w Bad Homburg. Niestety tuż przed półfinałem tenisistka wycofała się z rywalizacji z powodu klopotów zdrowotnych.

Iga Świątek miała zmagać się z wysoką gorączką i bezsennością. Poza tym, prawdopodobnie przeżyła ostre zatrucie pokarmowe.

Początkowo internauci skierowali w stronę sportsmenki wyrazy współczucia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Niestety w momencie gdy Iga Świątek wróciła do treningów, na Polkę wylała się fala hejtu.

Zdaniem części osób Iga Świątek zbyt szybko wróciła do treningów. Co ciekawe, niektórzy stwierdzili, że Polka symulowała chorobę.

Przykre komentarze pod adresem najlepszej tenisistki pojawiły się przede wszystkim pod wpisem na oficjalnym koncie Wimbledonu na Twitterze. Przedstawiciele turnieju umieścili w poście nagranie, na którym widzimy Igę Świątek na londyńskim korcie.

Niektórzy fani tenisa ziemnego uznali, że Polka celowo wycofała się z Bad Homburg, aby odpowiednio wcześnie przenieść się do Wielkiej Brytanii.

„Nie wygląda to na zatrucie pokarmowe”, „Albo się gra na 200%, albo nie i symuluje chorobę”, „Myślałem, że źle się czuła w Niemczech z powodu zatrucia pokarmowego”, „Aktorka powinna odpaść w pierwszej rundzie. Nie chcę jej oglądać. Powinna być aktorką” – napisali w komentarzach wielbiciele tenisa ziemnego.

Na koniec trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie opinie wobec Igi Świątek były tak krytyczne. Pod wpisem na Twitterze znalazło się sporo głosów wsparcia ze strony kibiców.

https://twitter.com/Wimbledon/status/1675195059178708992

źródło: Pomponik

Zobacz również: