Opinia publiczna szeroko komentuje zachowanie jednej z gwiazd. Mowa o Mai Hyży, a dokładnie o tym, co zrobiła za kulisami jednego z koncertów TVP. Oto szczegóły.
Gwiazda TVP świętowała udany występ
W pierwszy lipcowy weekend Maja Hyży występowała w koncercie TVP. Impreza nosiła tytuł „Roztańczona Polska” i odbyła się w Ostrowie Wielkopolskim. Gwiazdka zaprezentowała publice Telewizji Polskiej nie tylko swoje hity, ale również covery utworów innych wykonawców.
Za kulisami tego wydarzenia muzycznego celebrytka spędzała czas ze swoimi najmłodszymi dziećmi. Mowa o córeczkach, które ma z Konradem Kozakiem: 3-letniej Antoninie i o dwa lata młodszej Zosi.
„Tu jest panieneczka, która nie odstępuje mamy na krok. Widzimy się w TVP3” – powiedziała piosenkarka, nagrywając swoją starszą córkę niedługo przed koncertem.
Co ciekawe, celebrytka świętowała udany występ na imprezie TVP nie tylko z rodziną. Maja Hyży postanowiła uczcić swoje wystąpienie butelką alkoholu. Niespodziewanie zdjęcie wokalistki raczącą się „małpką” trafiło do sieci.
Warto zauważyć, iż fotografia pojawiła się nie na oficjalnym koncie wokalistki, ale na profilu jej obecnego menedżera. Dokładnie rzecz biorąc, po występie na jego InstaStories pojawił się krótki materiał.
Widzimy na nim 33-letnią gwiazda TVP pije tajemniczy napój prosto z małej butelki, a w tle rozbrzmiewa utwór Beyoncé „America Has a Problem”.
Jak nie trudno się domyśleć, internauci chętnie komentowali nagranie z Mają Hyży. Należy podkreślić, że opinie w tej sprawie byly podzielone.
„Piękny przykład jako mama”, „Porażka” – napisała częśc osób. „Nie poszła tam na imprezę z dzieckiem, które miałaby pilnować. Wszechobecne pijaństwo jest wybaczane facetom, są do tego wręcz zachęcani”, „To matka już do osiemnastki swoich dzieci nie może drinka walnąć? Ojców to też dotyczy?” – stwierdzili inni.
źródło: Onet
