Gospodarz „Familiady” został ojcem w wieku 72 lat. Niedawno Karol Strasburger uchylił rąbka tajemnicy i zabrał głos w sprawie wychowania swojej kilkuletniej córeczki. Niektórzy nie kryją zaskoczenia tym, co powiedział prezenter.
Karol Strasburger uczy swoje dziecko zasad
Przypomnijmy, że Karol Strasburger jest ojcem trzylatki. Dodajmy, że dziecko jest owocem związku małżeńskiego z Małgorzatą Weremczuk. Para pobrała się w 2019 roku, a już rok później na świat przyszła Laura. Co ciekawe, prezenter został ojcem w wieku 72 lat!
Karol Strasburger nie krył, że wychowując córkę, przeżywa drugą młodość. Teraz gospodarz „Familiady” wyznał, jakimi zasadami się kieruje oraz co jest dla niego priorytetem, jeśli chodzi o wychowanie dziecka.
Prezenter, mimo że ojcem został bardzo późno, przyznał, iż w roli taty odnalazł się dobrze i szybko. „Mam ogromne wsparcie w mojej żonie, która w niesamowicie piękny, dojrzały i delikatny sposób wprowadziła mnie w ten totalnie obcy, acz upragniony świat tacierzyński. I moim zdaniem pierwszy test z ojcostwa zdałem pomyślnie. A te wszystkie uciążliwości wspominam jako coś niezwykłego, fajnego i chcianego” – powiedział kilka lat temu Karol Strasburger.
W rozmowie z dziennikarzem gwiazdor TVP podkreślił, że nie pochwala bezstresowego wychowania. Razem z żoną Małgorzatą chcą, aby ich córeczka w życiu kierowała się przede wszystkim uczciwością.
„Naszemu dziecku nie wolno wszystkiego. Musi wiedzieć, że w życiu trzeba na różne rzeczy zasłużyć, że trzeba szanować ludzi” – zaznaczył Karol Strasburger.
Jednocześnie gwiazdor dodał, że przykłada wagę do dobrego wychowania i manier swojej córeczki. „Wie, kiedy powiedzieć „dziękuję”, „proszę”, „przepraszam”. Umie ładnie siedzieć przy stole, trzymać widelec” – podkreślił dumny gospodarz „Familiady”.
Takie podejście zdziwiło niektórych internautów. Część osób myślała bowiem, że 72-letni ojciec będzie pozwalał 3-letniej córce na wszystko. Tymczasem, okazało się, iż jest zgoła odmiennie.
źródło: Pudelek
