Były wokalista „Budki Suflera” przekazał przykre wieści. Krzysztof Cugowski za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się swoim smutkiem. Wokalista stracił wierną towarzyszkę, która była u jego boku przez 18 lat.
Krzysztof Cugowski wspomina ukochaną kotkę
Gwiazdor polskiej sceny muzycznej jest w żałobie. Krzysztof Cugowski stracił ukochaną kocicę, która była u jego boku aż 18 lat. Piosenkarz opublikował na swoim koncie na Facebooku smutny wpis.
„Kicia towarzyszyła nam osiemnaście lat. Była z nami w domu, w podróży, zawsze gdzieś obok nas, z jednej strony niezależna, z drugiej czuła i delikatna. Niestety kilka dni temu nas opuściła. Każdy, kto kiedyś żegnał swojego zwierzaka, wie co teraz czujemy. Chcielibyśmy gorąco podziękować dr Jagodzie Ciszewskiej-Ceran oraz pozostałym lekarzom z Kliniki Weterynaryjnej Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie za wieloletnią opiekę nad naszą Kicią” – napisał Krzysztof Cugowski.
Co ciekawe, znany muzyk miał kotkę od momentu, gdy przyszła na świat. „Jest córką kotki z Zakopanego (…) ja lubią koty i wszyscy z mojego otoczenia je lubią. Reszta osób mnie nie interesuje. Koty albo się lubi albo nie” – wyznał swego czasu Krzysztof Cugowski.
Na przykry post piosenkarza od razu zareagowali jego fani. Wielbciele przesłali wyrazy współczucia. Internauci starali się pocieszyć byłego lidera „Budki Suflera”.
„Rozumiem pana i współczuję, bo też mam koty”, „Wiemy i współczujemy. 5 lat temu pożegnaliśmy przyjaciela”, „Kochamy zwierzęta, zawsze mają dla nas czas i wnoszą tyle radości. Członkowie rodzin i przyjaciele. Współczujemy bardzo”, „Wiem co to znaczy. W moim domu zawsze są psy. Z kilkoma musiałam się pożegnać i za każdym razem była to ogromna trauma. Współczuję”, „Najtrudniesze w posiadaniu zwierzęcia jest jego odejście…” – napisali użytkownicy Facebooka.
źródło: Pomponik
