Smutna wiadomość ujrzała światło dzienne. Nie żyje Miriam Aleksandrowicz. Głos zmarłej kobiety znał chyba każdy Polak. W końcu aktorka była legendą dubbingu w naszym kraju.
Nie żyje Miriam Aleksandrowicz
To bliscy Miriam Aleksandrowicz przekazali, iż kobieta nie żyje. Tragiczną wiadomość potwierdziła siostra zmarłej, Magdalena. Dodajmy, że aktorka zmarła w wieku 65 lat. Zatem przynajmniej teoretycznie przed nią było jeszcze sporo życia.
Dziennikarze jednego z tabloidów podali, że kobieta od dłuższego czasu zmagała się z chorobą. Kłopoty zdrowotne doprowadziły do tego, że trafiła do szpitala.
Jak już wspomnieliśmy, 65-latka była legendą dubbingu w naszym kraju. Dokładnie rzecz biorąc była zarówno aktorką, jak i reżyserską dubbingową.
Polacy z pewnością kojarzą jej głos z takich bajek, filmów, czy seriali jak m.in.: „Chojrak – tchórzliwy pies” (Muriel), „Dom zmyślonych przyjaciół pani Foster” (pani Foster), „Król Lew” (hiena Shenzi).
Przykrą informację, iż Miriam Aleksandrowicz nie żyje, potwierdził także Andrzej Golimont, prezes Szpitala Praskiego w Warszawie. Mężczyzna był wieloletnim przyjacielem aktorki.
„Odeszła Miriam Aleksandrowicz. Legenda polskiego dubbingu. Przyjaciółka od lat ponad 30. Osoba o wyjątkowym poczuciu humoru. Wszystko co chciałbym napisać więźnie w gardle” – napisał Andrzej Golimont na Facebooku.
Następnie mężczyzna złożył kondolencje synowi zmarłej, Janowi Aleksandrowiczowi-Krasko. Co ciekawe, potomek zmarłej również zajmuje się dubbingiem.
Kim była Miriam Aleksandrowicz ?
Warto wspomnieć także kilka słów o tym, kim była Miriam Aleksandrowicz. Zmarła aktorka sporo przeżyła w życiu prywatnym. Jej matka Zofia Dybowska-Aleksandrowicz była jedną z prekursorek dubbingu w Polsce.
Niestety mama i babcia Miriam zostały brutalnie zamordowane w 1989 roku. Do dziś nie zdołano ustalić, w jakich okolicznościach doszło do tej zbrodni.
Kobieta była dwukrotnie zamężna. Co ciekawe, jej drugi mąż, Jacek Czyż, który zmarł trzy lata temu, także był znanym aktorem dubbingowym.
źródło: Super Express