Wojciech Korda
foto: Facebook

Znany polski muzyk Wojciech Korda znalazł się w tragicznej sytuacji. Wokalista zespołu „Niebiesko-Czarni” od jakiegoś czasu jest przykuty do łóżka i całkowicie zależny od sprzętów medycznych, a przede wszytkim pomocy innych osób. Co gorsza, z powodów finansowych, niebawem gwiazdor może zostać odłączony od aparatury.

Wojciech Korda potrzebuje pomocy

Niewątpliwie Wojciech Korda to artysta zasłużona dla polskiej muzyki. Niestety od jakiegość czasy mężczyzna ma spore kłopoty ze zdrowiem.

Co gorsza, leczenie i rehabilitacja Wojciecha Kordy pochłaniają spore pieniądze. Mowa o specjalistycznym sprzęcie oraz o opłatach za prąd, który musi te maszyny zasilać. Rachunki za zużycie energii elektrycznej opłacają bliscy muzyka.

Okazało się, że opłaty są naprawdę wysokie. Mało tego, nie wszystkie są uregulowane. Sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że Polska Fundacja Muzyczna zaapelowała do ludzi o pomoc finansową.

„O sytuacji Wojtka Kordy od 2015 roku pisaliśmy kilkukrotnie, jego ciężki stan po 6 udarach niedokrwiennych jest powszechnie znany. Darczyńcy wiedzą, że zbieramy i wspieramy zakupy środków opatrunkowych, kremów i plastrów ze srebrem na odleżyny, lekarstw, odżywek, a także najem specjalistycznego łóżka dla chorego leżącego…” – rozpoczęto wpis na Facebooku.

„Jednak obecna sytuacja z innego powodu jest dodatkowo ciężka. Wojtek na co dzień jest w pełni zależny od wielu urządzeń elektrycznych: łóżko pionizujące plecy i podnoszące nogi, respirator, koncentrator tlenu, ssak 24h, pompa do podawania pokarmu.
Wszystkie te urządzenia są zasilane elektrycznie, a prąd jest dla nich aktualnie droższy o 100%. Z powodu przeterminowanych faktur, grozi odłączenie energii od domu, co dla Wojtka mogłoby okazać się zabójcze” – kontynuowali przedstawiciele fundacji.

„W tym naprawdę trudnym momencie szczególnie prosimy o udostępnianie tej informacji, a przede wszystkim o wpłaty dla Wojtka Kordy – bezpośrednio na konto 30 1140 1977 0000 2634 0600 1008 lub za pomocą wirtualnej puszki, którą znajdziecie na naszej stronie pfm.waw.pl” – zakończyli post ludzie z PFM.

źródło: Świat Gwiazd

Zobacz również: