Aktor znany z „M jak miłość” wyznał, iż usłyszał od lekarzy przykrą diagnozę. Otóż Mikołaj Roznerski zmaga się z pewną przypadłością, która negatywnie wpływa na jego życie. Oto szczegóły.
Mikołaj Roznerski cierpi na ADHD
40-letni aktor zyskał popularność dzięki roli Marcina Chodakowskiego w „M jak miłość”. Od czasu gdy mężczyzna występuje w serialu TVP, grono jego fanów znacząco się powiększyło.
Z pewnością wielbiciele Mikołaja Roznerskiego poczuli niepokój po zapoznaniu się z wpisem, który umieścił w mediach społecznościowych. Otóż 40-latek wyznał, iż od dawna zmaga się z poważnym zaburzeniem.
To jednak nie wszystko. Mężczyzna wyjawił, że przypadłość, na którą cierpi, negatywnie wpływa na jego życie osobiste oraz zawodowe.
„Muszę wam powiedzieć, że mam ADHD i trudno jest mi się skupić na czytaniu, bo po sześciu stronach się wyłączę i muszę czytać od początku, żeby znowu utrwalić to, co przeczytałem” – oświadczył Mikołaj Roznerski na Instagramie.
„Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi nie jest chorobą, ale skutecznie może utrudniać życie osobom, które się z nim zmagają. W zawodzie aktora, który wymaga skupienia i częstego czytania długich scenariuszy może być to szczególnie uciążliwe” – dodał artysta znany z „M jak miłość”.
Co to jest ADHD?
Przy okazji wyznania poczynionego przez Mikołaja Roznerskiego warto wspomnieć, czym jest w ogóle ADHD (ang. attention deficit hyperactivity disorder).
Zacznijmy od tego, że inne określenia tego schorzenia to zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi oraz nadpobudliwość psychoruchowa. Choroba ma charakter zaburzenia neurorozwojowego.
Dodajmy, że ADHD najczęściej diagnozowane jest w dzieciństwie. Dokładnie rzecz biorąc symptomy zaburzenia ujawniają się najczęściej w wieku 3-6 lat. Według badań, 60% dzieci z ADHD nadal wykazuje objawy jako dorośli.
Cechami charakterystycznymi są nieuwaga i/lub nadpobudliwość i impulsywność. Co ciekawe, objawy te wynikają i są związane ze zmianami na podłożu neurobiologicznym.
Istotnym wydaje się fakt, że ADHD mogą towarzyszyć inne zaburzenia psychiczne. Niestety niejednokrotnie osoby zmagające się z tym schorzeniem mają kłopoty w funkcjonowaniu w życiu szkolnym, zawodowym i społecznym.
Z pewnością wczesna diagnoza i podjęcie leczenia pomagają chorym w lepszym funkcjonowaniu w otaczającej nas rzeczywistości. Tym bardziej, że ADHD nie mija raz z wiekiem, a niepodjęcie działania może skutkować m.in. niską samooceną, niepowodzeniami szkolnymi, zaburzeniami zachowania, depresją czy uzależnieniami.
źródło: Fakt