
Wydawałoby się, że życie Maryli Rodowicz jest usłane różami. Niestety, legenda polskiej piosenki przyznała, że nie do końca tak jest. Mało kto był świadomy, z jakim problemem mierzy się popularna wokalistka.
Maryla Rodowicz zawodowo odnosi sukcesy, w życiu prywatnym jest gorzej
Niewątpliwie 77-letnia gwiazda może być zadowolona z tego, jak potoczyła się jej kariera. Maryla Rodowicz nadal jest bardzo popularna. Piosenkarka gra koncerty i występuje w telewizji.
Niestety życie prywatne gwiazdy dalekie jest od ideału. Co ciekawe, przyznała to sama wokalistka, która niedawno udzieliła poruszającego wywiadu.
Jak dobrze pamiętamy, w lipcu 2021 roku oficjalnie zakończyło się małżeństwo Maryli Rodowicz z Andrzejem Dużyńskim. Okazuje się, że od tej pory diwa zmaga się z koszmarną samotnością.
To spore zaskoczenie, tym bardziej, że jeszcze jakiś czas temu, Maryla Rodowicz opowiadała, że jest szczęśliwą singielką, a samotność jej niestraszna. Gwiazda twierdziła, iż uwielbia być sama.
W najnowszym wywiadzie artystka przyznała, iż najbardziej brakuje jej prawdziwej przyjaciółki. „Nigdy nie miałam przyjaciółki od serca. Co najwyżej wąską grupę znajomych, a co dopiero przyjaciół. By ich mieć, trzeba im poświęcać czas. A o mnie można powiedzieć, że jestem pracoholiczką” – wyjaśniła.
Co prawda Maryla Rodowicz może liczyć na rodzinę. Jednak nie widują się aż tak często, jakby chciała. Problemem jest bowiem odległość.
„Czasem na śniadanie wpada najmłodszy syn Jędrek, czasami dzieci przyjeżdżają z Krakowa” – zaznaczyła piosenkarka w wywiadzie.
źródło: Radio Zet