M jak miłość
foto: YouTube

Widzowie „M jak miłość” zacierają ręce. Okazało się, że do serialu powrócił po latach jeden z głównych bohaterów. O kim mowa? Czy aktor wrócił do produkcji na stałe?

„M jak miłość” z 'nowym-starym’ bohaterem

Ku radości fanów w „M jak miłość” po wielu latach pojawił się utalentowany Robert Gonera. Przypomnijmy, że w pierwszych odcinkach produkcji aktor wcielał się w rolę pierwszego męża Marty Mostowiak. Tę  z kolei grała Dominika Ostałowska.

Aktor niespodziewanie pożegnał się z serialem TVP. Jego postać okazała się oszustem i hazardzistą. Serialowy Jacek zdradził Martę ze swoją szefową Iwoną Majer, a następnie uciekł do Rosji. Tam ślad po nim się urwał.

Wielbiciele „M jak miłość” spekulowali, iż być może adwokat został zamordowany za granicą. Jednak scenarzyści nigdy nie wyjaśnili i nie potwierdzili tego w serialu.

Tymczasem Rafał Mroczek opublikował na Instagramie zdjęcia z planu „M jak miłość”. Na jednym z ich widzimy 41-latka w towarzystwie Roberta Gonery. Podpis do fotografii sugeruje, że aktor po ponad 17. latach znów dołączył do kultowego serialu.

„Z Robertem poznaliśmy się lata temu, przy nagrywaniu pierwszych odcinków serialu. Miło było spotkać się na planie ponownie” – napisał odtwórca roli Pawła Zduńskiego. Dodajmy, że na planie pojawiła się także Dominika Ostałowska, czyli Marta Mostowiak-Wojciechowska.

M jak miłość
foto: Instagram

Czy Robert Gonera powrócił do „M jak miłość” na stałe? Jak na razie nie wiadomo. Natomiast warto zwrócić uwagę na słowa samego aktora.

W przeszłości mężczyzna podkreślał, że chętnie znów zagrałby Jacka Mileckiego i wrócił na plan hitu TVP.

„Dominikę uwielbiam. To znakomita aktorka i kochana osoba. Dla niej chętnie bym wrócił. To by było dziwne, ale z drugiej strony ciekawe do zagrania” – wyznał jakiś czas temu.

Co ciekawe, dziennikarze jednego z tabloidów zapytali o Roberta Gonerę produkcję „M jak miłość”. „Nie udzielamy jeszcze informacji o nowym sezonie” – odpowiedzieli tajemniczo twórcy serialu.

źródło: Fakt

Zobacz również: