Wojciech Gąssowski
foto: YouTube

80-letni dziś Wojciech Gąssowski udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich kontaktach z kobietamy. Słowa artysty mocno nas zaskoczyły. Okazało się bowiem, że wokół artysty kręciło się mnóstwo pięknych i znanych kobiet. Z niektórymi utrzymywał relacje nawet w tym samym czasie.

Wojciech Gąssowski niczego nie żałuje

W jednym z wywiadów 80-latek powiedział wprost, że całe swoje życie poświęcił śpiewaniu. W związku z tym, dziś nie ma żony ani dzieci. „Mój zawód jest bardzo zazdrosny” – nie krył Wojciech Gąssowski. „Podziwiam tych, którym się udało pogodzić artystyczną profesję i rodzinę. Moje życie nieodłącznie związane było z muzyką, występami i nagraniami” – podkreślił.

Trzeba jednak przyznać, że piosenkarz nie miał też szczęścia do partnerek. Zazwyczaj wiązał się z kobietami, które raczej nie zamierzały być z nim do końca życia. Niestety Wojciech Gąssowski często wplątywał się w takie związki bez przyszłości.

Przejdźmy jednak do konkretów. Niewątpliwie pierwszą wielką miłością Wojciecha Gąssowskiego była jedna z największych polskich aktorek – Kalina Jędrusik. Relacja artystów była dość skomplikowana.

„Myślę, że Kalina też mnie kochała. Miałem chyba u niej dobrą opinię. Byłem z nią do końca. Interesowałem się nią, a ona mną. Interesowała się wszystkimi kobietami, z którymi później byłem. Ze wszystkimi się zaprzyjaźniła” – wyznał Gąssowski po latach.

Co ciekawe, piosenkarz był bardzo zżyty nie tylko z Kaliną Jędrusik, ale także z jej mężem Stanisławem Dygatem. „Oboje chcieli, żebym zawsze był blisko” – stwierdził 80-latek.

Doszło nawet do tego, że Wojciech Gąssowski zgodził się zamieszkać z małżeństwem Dygatów pod jednym dachem. Wokalista był świadomy, że Jędrusik nigdy nie zostawi dla niego męża, ale mimo tego nigdy nie przestał jej kochać.

Jednocześnie Gąssowski spotykał się także z innymi kobietami. Chodziło m.in. o Małgorzatę Potocką. Tym, co może szokować jest fakt, że tancerka za aprobatą Jędrusik wprowadziła się do pokoju, który aktorka udostępniła piosenkarzowi w swoim mieszkaniu.

Niestety Wojciech Gąssowski nie ułożył sobie życia również z Małgorzatą Potocką. Artystka zdradziła go bowiem z aktorem Janem Nowickim.

Po latach muzyk Wojciech Gąssowski wyznał, że niczego nie żałuje. Mężczyzna nie czuje się też samotny.

„Samotnym absolutnie się nie czuję, mam grono wypróbowanych przyjaciół, wiele zainteresowań i jeszcze dużo rzeczy do zrobienia” – wyjawił.

„Wszystko, co przeżyłem, składa się na bogactwo mojego życia. I wzloty, i upadki. Uczyłem się życia na własnych doświadczeniach, dokonując czasem nietrafnych wyborów, po drodze odnosząc także sukcesy. Poznałem życzliwych ludzi. Więc czego tu żałować” – dodał Wojciech Gąssowski.

źródło: Pomponik

Zobacz również: