Andrzej Piaseczny
foto: YouTube

Andrzej Piaseczny rzadko mówi o swoim partnerze życiowym. Najwyraźniej piosenkarz nie chce, aby jego ukochany stał się częścią rodzimego show-biznesu. Tymczasem znajomy wokalisty niespodziewanie ujawnił pewne informacje na temat mężczyzny, z którym związał się lubiany artysta.

Andrzej Piaseczny jest zakochany od kilku lat

Niewątpliwie muzyk mocno strzeże swojego życia prywatnego. Dopiero stosunkowo niedawno Andrzej Piaseczny dokonał coming outu. Natomiast chwilę później przyznał, że od kilku lat jest szczęśliwie zakochany.

„Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać” – przyznał Andrzej Piaseczny.

Mało tego, piosenkarz opowiedział o tym, jak na nowego ukochanego zareagowała jego mama. Rzekomo początkowo nie było łatwo. Na szczęście z czasem relacje między bliskimi Andrzeja Piasecznego ułożyły się wspaniale.

„A teraz mama na Dzień Dziecka zadzwoniła i najpierw złożyła życzenia mnie, a potem mojemu partnerowi. To było… Ach, widzisz, od razu się wzruszam” – zdradził Piaseczny w jednym z gejowskich magazynów.

Gwiazdor chciałby w przyszłości wziąć ślub z ukochanym. Aczkolwiek Piasek nie zamierza pokazywać mediom swojego partnera.

„Nie chciałbym się uciekać do kruczków, sposobów. Jeśli za mojego życia będzie to możliwe w Polsce, mogę obiecać, że będę pierwszy” – wyjaśnił Andrzej Piaseczny.

Chociaż sam wokalista ujawnił bardzo niewiele na temat swojego partnera, to do mediów i tak wyciekły informacje na jego temat. Wszystko za sprawą kolegi artysty. Mariusz Kozak znany z programu „Gogglebox. Przed telewizorem” zdradził co nieco o tajemniczej sympatii Andrzeja Piasecznego.

W jednym z wywiadów wyjawił nieco szczegółów dotyczących relacji miłosnej muzyka. Najpierw zwrócił uwagę, iż gwiazdor mocno się zmienił po dokonaniu coming outu. Według Mariusza Kozaka Piasek w końcu przestał się spinać.

„Teraz Piasek jest bardziej uśmiechnięty i przebojowy. Jest kochany, ale też jest cholerą, która potrafi zażartować i wbić szpilę. Najbardziej cieszy mnie, że fani i fanki Piaska nie zmienili zdania na jego temat, bo to nieważne jakiej jesteś orientacji, ważne jakim jesteś człowiekiem” – powiedział celebryta z „Gogglebox. Przed telewizorem”.

Co ciekawe, Kozak miał okazję poznać partnera Andrzeja Piasecznego po jednym z koncertów wokalisty. Jak dobrze wiemy, Piasek mieszka z nim w Kielcach. Panowie bardzo rzadko pojawiają się razem w Warszawie.

„Był bardzo nieśmiały i mówił do mnie: proszę pana. Mówię: 'kurde, nie mów do mnie per pan'” – wyjawił celebryta. Jednocześnie mężczyzna zaapelował do Piaska. „Andrzej, chciałbym, żebyś przyszedł teraz ze swoim… – dobrze, nie będę zdradzał imienia – chłopakiem na ściankę” – próbował zachęcić gwiazdora Kozak.

źródło: Pomponik

Zobacz również: