Ewa Błaszczyk
foto: YouTube

Jak dobrze wiemy, Ewa Błaszczyk od lat walczy o zdrowie swojej córki Oli, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku zapadła w śpiączkę. Właśnie pojawiły się najnowsze doniesienia na temat jej stanu.

Ewa Błaszczyk mówi o sytuacji córki Oli

W ostatnio udzielonym wywiadzie aktorka przekazała najnowsze wieści o stanie zdrowia swojej córki. „Możemy mówić o drobnych postępach” – przyznała Ewa Błaszczyk.

Jednocześnie artystka wyjawiła, że po nieszczęśliwym wypadku jej dziecka całe swoje życie podporządkowała temu, aby Ola wybudziła się ze śpiączki. Kobieta dodała, że początkowo wielu ludzi sceptycznie podchodziło do jej planów. „A kogo obchodzą ludzie w śpiączce?” – mówili.

Na szczęście Ewa Błaszczyk nie przejęła się tymi opiniami. Artystka doprowadziła do powstania dwóch prężnie działających klinik, w których co jakiś czas wybudzają się kolejni pacjenci. Warto podkreślić, iż do tej pory udało się to już ponad setce chorych.

Tymczasem Ewa Błaszczyk wyznała, co teraz dzieje się z jej córką Olą. Czy rzeczywiście nastąpił przełom, o którym donosiły jakiś czas temu media?

„To skomplikowany proces, który wymaga pomocy sztabu ludzi. Co jakiś czas przechodzimy przez diagnozy porównawcze dzięki czemu dowiadujemy się, czy mamy do czynienia z postępem czy zanikiem. U Oli możemy mówić o drobnych postępach, lecz musimy pamiętać, że mijają właśnie dwadzieścia trzy lata od zdarzenia. Czas sprawia, że przebudzenie po takim czasie od strony medycznej rozpatrywane są raczej w kategorii cudu” – powiedziała szczerze aktorka.

Ewa Błaszczyk jest jednak pełna optymizmu. Wszystko dzięki nowym rozwiązaniom. „Ola trwa i czeka, a ja wciąż obserwuję, co dzieje się na świecie. Do niektórych rozwiązań podchodzę sceptycznie, ale staram się być na bieżąco ze wszystkimi możliwościami, jak się pojawiają. Dla naszego zespołu genetyka i komórka macierzysta są światełkiem w tunelu” – wyjaśniła artystka.

źródło: Pomponik

Zobacz również: