Minęły już ponad dwa miesiące od tragicznej śmierci męża Justyny Kowalczyk. Gwiazda opublikowała właśnie nowy wpis na Instagramie. Z posta dowiemy się, jak była biegaczka narciarska radzi sobie po stracie ukochanego.
Justyna Kowalczyk podróżuje z synem
40-letnia gwiazda biegów narciarskich Justyna Kowalczyk przeżywa trudne chwile. Przypomnijmy, iż 17 maja w dramatycznych okolicznościach zginął jej mąż Kacper Tekieli.
Od tego czasu Justyna Kowalczyk sama wychowuje ich wspólne dziecko – synka Hugo. Najnowszy post, który kobieta umieściła w mediach społecznościowych pokazuje, że była sportsmenka robi co może, aby wypełnić obietnicę, którą złożyła zmarłemu mężowi.
Otóż Justyna Kowalczyk w trakcie przemowy pogrzebowej zaznaczyła, że z całych sił będzie się starała żyć, tak jak wcześniej nauczył ją tego Kacper. Poza tym obiecała, iż zaszczepi w Hugo miłości do gór.
„Będziemy żyć tak, jak Kacper nas nauczył. Nauczył nas, że trzeba żyć, bo życie jest za krótkie, żeby się przejmować pierdołami. Będziemy zdobywać góry” – wyznała była zawodniczka.
Jak już wspomnieliśmy, najnowszy wpis Justyny Kowalczyk świadczy o tym, że robi wszystko co w jej mocy, aby spełnić obietnicę daną mężowi.
Aktualnie 40-latka podróżuje razem z synkiem po Niemczech i Austrii. Na najnowszym zdjęciu, które pokazała na Instagramie, widzimy widzimy samochód kempingowy i dwuletniego Hugo.
Jednakże najbardziej poruszający okazał się tekst, który znalazł się pod fotografią. „W ostatnich dniach po niemieckich i austriackich kampingach grasował osobliwy duet. Przeszczęśliwy, bardzo ruchliwy chłopczyk i jego samotna, uśmiechająca się przez łzy mama” – napisała Justyna Kowalczyk.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: Jastrząb Post