Beata Kozidrak ma liczne grono fanów. Z pewnością wielu z nich nie miało pojęcia, że wokalistka „Bajmu” skrywa pewien sekret. Chodzi o jej wizerunek sceniczny, który od lat uchodzi za dopracowany do perfekcji.
Beata Kozidrak nosi peruki
Liderka zespołu „Bajm” bardzo starannie dobiera swoje stylizacje. Kobieta chętnie decyduje się na odważne stroje, w których bardzo dobrze się czuje. Poza tym, Beata Kozidrak zachwyca starannie ułożonymi włosami.
Tymczasem właśnie okazało się, że idealnie ułożone włosy nie są dziełem natury. Otóż Beata Kozidrak nosi peruki. Co ciekawe, decyduje się na nie tylko na scenie. W związku z tym, w życiu prywatnym bez sztucznych włosów wygląda zupełnie inaczej.
Wracając do wizerunku scenicznego Beaty Kozidrak, należy podkreślić, iż gwiazda wybiera zawsze perukę z gęstych włosów w kolorze blond. Aczkolwiek starsi fani pamiętają, że na początku kariery wokalistka miała ciemne, kręcone włosy. Trzeba zaznaczyć, iż były to naturalne włosy artystki, a nie peruka.
Metamorfoza Beaty Kozidrak nastąpiła w na początku lat 90. Wowczas piosenkarka stała się blondynką. Tak zostało po dziś dzień.
Co ciekawe, początkowo liderka „Bajmu” farbowała swoje własne włosy na blond. Jednak później kobieta zaczęła nosić peruki. Chociaż gwiazda bardzo starała się, aby to nie wyszło na jaw, to uważni obserwatorzy i tak zauważyli, że Kozidrak zakłada na scenie sztuczne włosy.
Artystka, starając się wyglądać jak najbardziej naturalnie, zakłada perukę kilka centymetrów nad grzywką. Z reguły wygląda to bardzo dobrze. Jednak czasem zdarza się, iż naturalny przedziałek nie pokrył się z tym w peruce i całość prezentowała się dość groteskowo.
Na koniec warto odnotować, iż wokalistka w rzeczywistości ma zdecydowanie krótsze i rzadsze włosy. Mocno się kręcą i daleko im do jasnego blondu.
źródło: Plotek