Przykre doniesienia na temat Jerzego Stuhra ujrzały światło dzienne. Jego syn Maciej, również aktor, w jednym z wywiadów przekazał niepokojące wieści o stanie zdrowia swojego ojca.
Jerzy Stuhr jest bardzo schorowany
Maciej Stuhr niedawno promował trzecią odsłonę serialu „Belfer”. W związku z tym aktor udzielił wywiadu. Poza tematami związanymi z produkcją, w której zagrał, wspomniał również o swoim ojcu.
Niestety słowa syna Jerzego Stuhra nie brzmią optymistycznie. Jest wręcz odwrotnie. Okazuje się, że artysta jest w coraz gorszym stanie.
„Wkraczam w nowy rozdział w życiu i moich relacji z tatą, który jest po prostu bardzo schorowanym człowiekiem. Niestety powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Nie jest już tym samym człowiekiem, którego nie tylko ja znałem, ale przecież wszyscy go znamy i pamiętamy. Czasami nam się wydaje, że mamy do czynienia z tym człowiekiem, ale on jest już troszkę gdzie indziej” – powiedział wprost syn Jerzego Stuhra.
Na koniec warto wspomnieć, iż już od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się informacje o złym stanie zdrowia Jerzego Stuhra. W pewnym momencie artysta trafił nawet do szpitala, a konkretnie na oddział intensywnej terapii.
Później nie było lepiej. Przez kolejne tygodnie artysta poruszał się na wózku inwalidzkim i był pod stałym nadzorem lekarzy. Niektórzy twierdzili nawet, iż aktor walczy o życie.
źródło: Pomponik
