Przykra wiadomość pojawiła się w mediach. Nie żyje znana dziennikarka radiowa. Agnieszka Strzemińska, bo o niej mowa, zmarła niespodziewanie. Kobieta miała zaledwie 57 lat.
Dziennikarka osierociła syna
Dramatyczną informację o tym, iż nie żyje Agnieszka Strzemińska, przekazało Radio Katowice. Dziennikarka odeszła nagle w wieku 57 lat. Kobieta osierociła syna Wiktora.
„Nagle i zupełnie za wcześnie zmarła nasza redakcyjna koleżanka, wybitna dziennikarka radiowa, Agnieszka Strzemińska” – napisali zrozpaczeni koledzy zmarłej dziennikarki.
Następnie podkreślono, jak ważne było dla dziennikarki radio. Przytoczono także po krótce najważniejsze fakty z jej życia zawodowego.
„Radio było jej wielką życiową przygodą i miłością. Do rozgłośni przy Ligonia 29 Agnieszka przyszła pracować 33 lata temu. Przez lata dała się poznać jako doskonała dziennikarka i prezenterka. Relacjonowała zarówno wydarzenia sportowe, jak i kulturalne. Najbardziej lubiła pracować w terenie. Jej audycje: „O czym milczy historia?” czy „Książki mojej młodości” od lat mają wierne rzesze słuchaczy” – podkreślili koledzy z pracy Agnieszki Strzemińskiej.
Co ciekawe, zmarła dziennikarka znana była z tego, że znakomicie posługiwała się językiem polskim. „Agnieszka Strzemińska zawsze dbała o poprawność językową. W marcu została członkinią Rady Języka Polskiego przy prezydium Polskiej Akademii Nauk. Na antenie Radia Katowice w audycji „Słowa i słówka” edukowała zarówno słuchaczy, jak i nas, redakcyjnych kolegów, jak poprawnie mówić” – zaznaczyli przedstawiciele katowickiej rozgłośni radiowej.
Osoby, które znały zmarłą dziennikarkę nie kryją żalu i smutku z powodu jej śmierci. „Agnieszka Strzemińska zmarła w wieku 56 lat. Osierociła syna Wiktora. Agniecha, Aga, Strzemi, Zołza, Ruda – osierociłaś dziś także naszą radiową rodzinę…” – przyznali koledzy kobiety.
Warto wspomnieć, iż Agnieszka Strzemińska była jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów Radia Katowice. Dziennikarka relacjonowała zarówno wydarzenia sportowe, jak i kulturalne.
źródło: Super Express