Jadwiga Barańska
foto: YouTube

Przerażające wieści napłynęły odnośnie Jadwigi Barańskiej. 88-letnia aktorka jest w tragicznym stanie. Jak wyznał mąż artystki – Jerzy Antczak, jego żona nie chce już dłużej żyć.

Jadwiga Barańska jest w fatalnym stanie

Polacy dobrze znają Jadwigę Barańską z roli Barbary Niechcic w produkcji „Noce i dnie”. Niestety Jerzy Antczak właśnie przekazał przykre wieści na temat swojej żony.

Za pośrednictwem Facebooka doświadczony reżyser wyznał, że Jadwiga Barańska jest w bardzo złym stanie. Doszło nawet do tego, że aktorka nie chce już dłużej żyć. „Nie walczcie ze mną i pozwólcie odejść” – miała powiedzieć gwiazda.

Mąż Jadwigi Barańskiej bardzo dokładnie opisał tragiczną sytuację ukochanej żony. Okazało się, że dramat aktorki rozpoczął się kilka tygodni temu. Wówcza lekarze rozpoznali u artystki schorzenie rogówki lewego oka. Medycy określili, iż stan 88-latki jako poważny. Pojawiło się niebezpieczeństwo utraty wzroku.

„Wiele tygodni temu pojawiło się u Jadzi schorzenie rogówki lewego oka Lekarze wydali diagnozę, że stan jest bardzo poważny i grozi jej utrata wzroku. Po pewnym czasie podobny syndrom odezwał się w drugim oku. Jadzia nie należy do osób histerycznych ale powiedziała mi: „Życie bez wzroku nie ma sensu. Lepiej odejść.” Aby oderwać ja od złych myśli postanowiłem zgłosić do realizacji film dokumentalny pt „ Jadwiga i ja.” Jadwiga uznała ten tytuł za pretensjonalny i dodała – film pt. „Moi aktorzy” będzie lepszy. Konspekt scenariusza przesłałem w odpowiednie ręce i czekałem na odpowiedź. Minął miesiąc. Wokoło „Moich aktorów” zapanowało milczenie” – rozpoczął swój wpis Jerzy Antczak.

„I nagle następuje dramatyczna sytuacja. Jadwiga upadła przodem ciała na na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie. W szptalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesuniecie kręgu okazało się możliwe, z uwagi na wiek (88) biodro nie może być operowane i trzeba czekać aż nastąpi samoistny zrost. Co może potrwać wiele miesięcy leżenia w łóżku. Do szpitala odwiozło Jadzie pogotowie ratunkowe, ale zgodnie z procedurami, drogę powrotną do domu, trzeba odbyć własnymi środkami. Syn Mikołaj kupił inwalidzki wózek, za pomocą którego najpierw musieliśmy podwieść Jadwige do drzwi samochodu, aby potem usadzić na siedzeniu. Cały ten zabieg był niezwykle upokarzający, trudny i bolesny. Ponadto, widok Jadzi na wózku, wywołał ponure skojarzenia z z Barbarą na wozku Szymszela! Ogarnął mnie i Mikołaja strach co będzie dalej. A dalej było coraz gorzej. Pękniecie biodra spowodowało niedowład prawej nogi i nieustanne bóle ujarzmiane mocnymi środkami” – wyznał wstrząśnięty mąż Jadwigi Barańskiej.

Aktorka nie zamierza walczyć o swoje zdrowie

Niestety w miarę upływu czasu było coraz gorzej. „Nastąpiły bardzo przykre dni. Jadwiga zamknięta w sobie leży nieruchomo na łóżku całymi godzinami z zamkniętymi oczyma. Któregoś dnia, nieoczekiwanie zapytała mnie: „Czy decydenci odpowiedzieli na temat scenariusza?” Odpowiedziałem gorzko: „Nie ma odpowiedzi.” Długo milczała poczem powiedziała cicho: ”Ano cóż, widocznie już nasz czas minął…” Poczem zamknęła oczy i zapadła w siebie” – wyjaśnił reżyser.

Co gorsza Jadwiga Barańska nie chce walczyć o swoje zdrowie. Artystka wolałaby juz umrzeć. „Ponadto dmawia obecnosci pielegniarki, przyjmowaniae lekarstw oraz jedzenia. Najgorze sa jej decyzje odmowy wizyty w szpitalu aby dokonać prześwietlenia i ustalić co jest łostatetcznym powodem pęknięcia biodra i nieodwładu prawej nogi. Na moje i Mikołaja błagania odpowiedziała nieoczeiwanie: 'Nie walczcie ze mna i pozwólcie mi odejść posłuszna decyzji hinduskiego przesłania 'Ani dłużej ani krócej tylko tyle ile przeznaczył Bóg!’ „ – przeczytamy w dramatycznym wpisie Jerzego Antczaka.

Na koniec reżyser prosi internautów o wsparcie. „Kochani Przyjaciele, błagamy wysyłajcie modlitwy i dobre wibracje aby przywrocily Jadzi spokój mysli i pragnienie istnienia… Z milłoscia Jerzy i Mikołaj” – zakończył swój porażający post małżonek Jadwigi Barańskiej.

źródło: Super Express

Zobacz również: