Wakacje kilkudziesięciu polskich turystów zamieniły się w dramat. 41 osób trafiło do szpitala z objawami zatrucia. Co gorsza połowa z nich to dzieci. Sprawą zajęli się funkcjonariusze policji. Pracę mundurowych nadzoruje prokuratura.
Turyści z Polski wypoczywali w Albanii
Niepokojace wieści przekazał jeden z albańskich serwisów informacyjnych. To właśnie w Albanii doszło do niepokojącego zdarzenia. 41 turystów z Polski trafiło do szpitala uskarżając się na objawy wskazujące na zatrucie. Warto odnotować, że połowa z osób, które znalazły się w lecznicy to dzieci. z nich to dzieci.
Mówiąc o dramacie turystów z Polskich należy zaznaczyć, iż nieco wcześniej, 25 sierpnia do szpitala trafili również miejscowi.
Do sprawy odniosła się przedstawicielka szpitala, do którego trafili turyści z Polski. „Dzieci podróżowały cały dzień, przyjechały ze Szkodry. Po wycieczce popłynęły statkiem do Karaburun. Zgłaszały zaburzenia jelitowo-żołądkowe. Sytuacja jest pod kontrolą. Zwracamy szczególną sytuację na ten przypadek, ze względu na dzieci” – wyjaśniła dyrektorka szpitala we Wlorze, Bruna Mersini.
Co ważne, życie żadnej z osób nie jest zagrożone. Koniecznie trzeba dodać, iż siedmioro dzieci zostało w szpitalu dłużej. Natomiast pozostali turyści z Polski już opuścili lecznicę.
W tej chwili służby prowadza dochodzenie epidemiologiczne. Póki co nie wiadomo, co doprowadziło do dramatycznej sytuacji. Mógł to być upał, ale również jedzenie na łodzi lub w restauracji. Dodajmy, iż postępowanie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
źródło: Super Express