ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski
foto: YouTube

Papież Franciszek podpadł swoich zachowaniem nie tylko władzom Ukrainy. W mocnych słowach wypowiedź Ojca Świętego na temat Rosji ocenił ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. „To szokujące i bardzo bolesne” – powiedział polski duchowny.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski ostro o słowach papieża

„Nie zapominajcie nigdy o własnym dziedzictwie. Jesteście dziećmi wielkiej Rosji, wielkiej Rosji świętych, króla, wielkiej Rosji Piotra I i Katarzyny II, tego wielkiego imperium, o tak wielkiej kulturze i wielkim człowieczeństwa” – powiedział papież Franciszek do uczestników X Narodowego Spotkania Młodych Katolików Rosyjskich.

Te słowa nie spodobały się wielu osobom. Krytycznie odniósł się do nich ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. „To szokujące i bardzo bolesne. Wyciągnięcie tutaj carów, którzy prześladowali tyle narodów, jako wielkie dziedzictwo matki Rosji, jest niestety kompromitujące dla ojca świętego” – przyznał duchowny.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zalewski uważa, że biskup Rzymu przekroczył wszelkie granice. „Franciszek powiedział takie słowa, których do tej pory żaden inny papież nie powiedział” – stwierdził.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski podkreślił, że nic nie usprawiedliwia tego, co powiedziała głowa Kościoła. „To nie jest tylko niewiedza. Papież, jeśli się wypowiada, powinien mieć te teksty przygotowane, dlatego nie może tłumaczyć się niewiedzą. Wyciągnięcie tutaj carów, którzy prześladowali tyle narodów, jako wielkie dziedzictwo matki Rosji, jest niestety kompromitujące. Franciszek, mówię to z wielką przykrością, wykopał kolejne rowy, pomiędzy Kościołem katolickim a społeczeństwem ukraińskim” – wyjaśnił.

„Brakuje jeszcze tego, żeby powiedział, że Józef Stalin był też wspaniałym człowiekiem i że trzeba brać z niego przykład, czy Włodzimierz Lenin” – ocenił polski duchowny.

„Tu nie ma usprawiedliwienia, zwłaszcza w tym bardzo gorącym, wojennym okresie, gdzie są ofiary i jest jasno zdefiniowane, kto jest agresorem, a kto jest obrońcą” – podsumował.

Zdaniem księdza Tadeusza Isakiewicza-Zaleskiego wypowiedź papieża Franciszka szkodzi Kościołowi Katolickiemu.

„Papież wszedł bardzo ostro w politykę, wszedł po stronie rosyjskiej i to nie zostanie zapomniane. To może stać się powodem tego, że kościół katolicki, a precyzując Watykan, zostanie uznany za kolaboranta, a nie jako instytucja, która broni pewnych wartości” – powiedział ksiądz.

źródło: Fakt

Zobacz również: