Zaskakujące wieści o Piotrze Cyrwusie. Właśnie okazało się, że 62-letni aktor ma nieślubne dziecko. Oto, jak na wiadomość o synu spoza małżeństwa zareagowała żona byłego gwiazdora „Klanu”.
Piotr Cyrwus zaskoczył wiadomością na temat swojego życia prywatnego
Były gwiazdor TVP poznał swoją żonę Maję Berełkowską w czasie studiów w szkole teatralnej. „Piotra uważałam za dobrego kolegę. Przypominał mojego ojca” – powiedziała niegdyś żona Piotra Cyrwusa. „Usłyszałam taki wewnętrzny głos, że ten człowiek ma być moim mężem (…). Postanowiliśmy być razem do końca i staramy się w tym wytrwać, mimo że mieliśmy wiele kryzysów. Zawsze udawało się nam je jednak przejść. Po prostu chcemy być razem” – dodała.
Co ciekawe, aktorska para niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Kiedyś Piotr Cyrwus wspomniał jedynie, że jego syn Mateusz pracował przy filmie „Hugo i jego wynalazek”, córka jest aktorką, a drugi syn Łukasz pracuje w korporacji.
W jednym z wywiadów aktor szczerze wyznał, iż w przeszłości nie był idealnym ojcem. „Z dziećmi trzeba przede wszystkim być. Jedyne, czego żałuję, to że ze względu na zawodowe obowiązki nie zawsze było mi to dane. Taki już jest nasz świat, świat karier i pogoni za chlebem, że zabiera nam wiele cennego czasu, który moglibyśmy poświęcić dzieciom” – podkreślił Piotr Cyrwus.
Niedawno okazało się, że Mateusz jest nieślubnym dzieckiem Piotra Cyrwusa. „Dopiero po 18. urodzinach zbliżył się do ojca, a nawet wprowadził się do jego krakowskiego domu” – donieśli znajomi aktora.
Dziennikarze dotarli do informacji, z których wynika, że młody mężczyzna jest owocem związku Piotra Cyrwusa z góralką z Podhala, którą poznał podczas studiów. W tamtym okresie pojechał do USA, aby zarobić nieco pieniędzy. „Po trzech miesiącach wrócił sam, a niedługo potem dowiedział się, że zostanie ojcem” – zaznaczyli przedstawiciele mediów.
Co ciekawe, fakt posiadania syna nie przeszkadzał Mai Berełkowskie. Kobieta wiążąc się z Piotrem Cyrwusem, miała świadomość, że ten ma nieślubnego syna.
Sensacyjną wiadomość potwierdził również sam zainteresowany. „Podziwiam obu moich synów. Oni dużo wcześniej ode mnie odkryli, że rodzina jest ważniejsza niż praca” – zaznaczył były gwiazdor „Klanu”. Następnie zapytany przez dziennikarzy o Mateusza odpowiedział: „Czy to powód do wstydu? Tak, potwierdzam”.
źródło: Super Express