Jadwiga Barańska
foto: YouTube

Jerzy Antczak przekazał najnowsze wiadomości na temat stanu swojej żony. Niewątpliwie wiadomości dotyczące Jadwigi Barańskiej zaskoczą Polaków. Czyżby stał się cud?

Jadwiga Barańska mocno podupadła na zdrowiu

Niedawno mąż odtwórczyni roli Barbary Niechcic w filmie „Noce i dnie” poinformował, że jego ukochana mocno podupadła na zdrowiu. Małżonek Jadwigi Barańskiej zamieścił w mediach społecznościowych dramatyczny wpis.

Reżyser przekazał w nim, iż aktorka odmawia jedzenia i przyjmowania leków. Poza tym, Jadwiga Barańska nie chciała udać się do szpitala na dalsze leczenie.

„Wyraźnie objawiały się w niej stany depresyjne, bo obsesyjnie mówiła o śmierci Tomaszka oraz Janki Traczykównej. Ponadto odmawia obecności pielęgniarki, przyjmowania lekarstw oraz jedzenia. Najgorsze są jej decyzje odmowy wizyty w szpitalu, aby dokonać prześwietlenia i ustalić co, jest ostatecznym powodem pęknięcia biodra i niedowładu prawej nogi. Na moje i Mikołaja błagania odpowiedziała nieoczekiwanie: 'Nie walczcie ze mną i pozwólcie mi odejść’ „ – wyznał reżyser.

We wspomnianym poście Jerzy Antczak poprosił Polaków o modlitwy i „dobre wibracje” w intencji swojej żony. Teraz okazało się, że nastąpił nieprawdopodobny zwrot akcji.

Najnowszy post Jerzego Antczaka świadczy o tym, że sytuacja Jadwigi Barańskiej diametralnie zmieniła się po tym, jak jej mąż wyznał publicznie, jak fatalny jest jej stan.

„Jadzi opadła apatia i czarne myśli. Nieoczekiwanie powiedziała: „Nie poddam się tak łatwo, będę walczyć do upadłego”. Sprawiała wrażenie innej osoby. Po powrocie do domu zjadła z apetytem obiad oraz przyjęła bez oporu wszystkie lekarstwa. Wyraziła zgodę, aby trzy razy w tygodniu przychodziła pielęgniarka w celu rehabilitacji” – napisał mąż Jadwigi Barańskiej w mediach społecznościowych.

Według reżysera nagła zmiana w postawie jego żony to cud, który wydarzył się dzięki ogromnemu wsparciu ze strony fanów.

„Kochani, nie mamy najmniejszej wątpliwości, że tę gwałtowną metamorfozę, niemal cud, sprawiły wasze modlitwy i wysiew miłości! Brak nam słów, aby wyrazić naszą wdzięczność” – podkreślił Jerzy Antczak.

źródło: Lelum

Zobacz również: