Aktor znany z serialu TVN „Na Wspólnej” opowiedział o swoim życiu prywatnym. Okazało się, że Mieczysław Hryniewicz ma bardzo skomplikowane relacje ze synem z pierwszego małżeństwa.
Mieczysław Hryniewicz mówi o swoim pierwszym małżeństwie
Niewątpliwie aktor „Na Wspólnej” niechętnie mówi o swoim pierwszym małżeństwie i synu z tego związku. „Mój ojciec prosił, żebym nie był w gorącej wodzie kąpany i odłożyć sprawę ślubu o rok. Nie posłuchałem go i żałuję. Moje pierwsze małżeństwo się nie udało” – nie krył w rozmowie z dziennikarzem.
„Tak się życie ułożyło, zamiast być w piekle małżeńskim, to wybraliśmy inne życie, byliśmy dorosłymi ludźmi” – dodał aktor występujący TVN.
Z pierwszą żoną artysta doczekał się syna Jakuba. Niestety Mieczysław Hryniewicz wyznał, że w tej chwili mężczyzna nie ma kontaktu ze swoim dorosłym już dzieckiem.
„Syn mieszka w Stanach od 1985 r. Tam też jest jego matka. Oni razem wyjechali. Nie mam kontaktu z dzieckiem. Ale to jest jego wybór, bo ja wszystko robiłem, żeby ten kontakt był. To jest dorosły człowiek i wie, co robi. Każdy człowiek ma wolną wolę i prawo wyboru, u mnie nie ma żadnego cierpienia z tego powodu i niech tak zostanie. Ja nie mam zakratowanych wejść, ani rottweilerów broniących mnie przed kimkolwiek” – wyjaśnił Mieczysław Hryniewicz.
„To nie jest odrzucone dziecko, tylko tak się życie ułożyło. Jest dystans, jest daleko. On tak wybrał i to jego wybór, jego życie, a nie moje. Nie mam telefonu, nie mam maila, nic nie mam” – dodał 74-letni aktor.
Na koniec warto wspomnieć, iż Mieczysław Hryniewicz od ponad 23 lat jest w szczęśliwym związku ze scenografką i malarką Ewą Strebejko.
„Wżeniłem się w cudowną córkę i wnuki, a nawet psa. Córka Ewy to też jest moja córka. Mam zupełnie nową rodzinę, to nie są żadne patchworki, tylko to jest moja rodzina, dzieci, wnuki, wnuczka i wnuk i to mi daje poczucie szczęścia. Mam bardzo piękne i udane życie” – podkreślił artysta.
źródło: Fakt