Nazywana „królową polskich seriali” Ilona Łepkowska w bardzo krytyczny sposób wypowiedziała się na temat produkcji, które aktualnie możemy oglądać na naszych ekranach. Niewątpliwie słowa autorki licznych filmowych scenariuszy mogą zaskoczyć wiele osób.
Ilona Łepkowska nie ma dobrego zdania na temat polskich seriali
Przypomnijmy, iż Ilona Łepkowska odpowiada za sukces takich seriali jak: „M jak miłość”, „Barwy szczęścia”, „Na dobre i na złe”, „Korona królów” czy „Stulecie winnych”. Poza tym, kobieta stworzyła scenariusze do wielu popularnych filmów. Warto wspomnieć chociażby o takich produkcjach jak: „Och, Karol”, „Kogel-mogel”, „Nigdy w życiu!” czy „Nie kłam, kochanie”.
Co ciekawe, Ilona Łepkowska nie ma dobrego zdania na temat nowych polskich produkcji. Mało tego scenarzystka nie czerpie żadnej przyjemności z oglądania telenowel tworzonych w naszym kraju.
Warto zaznaczyć, że 69-latka powiedziała wprost, co jej przeszkadza w serialach, które ostatnio powstały w Polsce.
„Najbardziej lubię oglądać seriale krótkie, tak po osiem-dziesięć odcinków, góra 15. Najbardziej te sensacyjne i obyczajowe. Ostatnio jednak z polskich seriali nic mnie jakoś tak bardzo mocno nie zachwyciło” – przyznała szczerze Ilona Łepkowska.
Jednocześnie scenarzystka zdradziła, że jest wielbicielką platform streamingowych. „To nie jest tak, że (w streamingu) oglądam wszystko, się zachwycam każdym serialem, tam jest również mnóstwo chłamu. Natomiast telewizji linearnej nie oglądam prawie w ogóle. Jakoś odzwyczaiłam się, przyznam szczerze, choć trudno to powiedzieć, bo pracuję dla telewizji” – powiedziała Ilona Łepkowska.
Jednocześnie scenarzystka ujawniła, że kiedy już włącza telewizor, to zazwyczaj ogląda programy śniadaniowe lub programy kulinarne.
źródło: Plejada
