Fani Marceliny Zawadzkiej poważnie się zaniepokoili. Otóż prezenterka miała wypadek. Oto co się przydarzyło celebrytce i w jakim jest stanie.
Marcelina Zawadzka opowiedziała na Instagramie o wypadku
Prezenterka Polsatu późnym wieczorem opublikowała w mediów społecznościowych relację, w której dokładnie opowiedziała o swoim wypadku. Do przykrego zdarzenia z udziałem Marceliny Zawadzkiej doszło w weekend.
Początkowo była Miss Polonia 2011 w dość lakoniczny i tajemniczy sposób nawiązała do swojego wypadku. „Co prawda, mam mało zdjęć z wczorajszej prezentacji nowego elektrycznego moto, ale mam jedno nowe profilowe, które prawdopodobnie zmieni mój profil” – powiedziała na InstaStories.
Następnie Marcelina Zawadzka opublikowała kilka zdjęć. Widzimy na nich dziennikarkę, która siedzi na klozecie z papierem przyłożonym do twarzy.
„Takiego napiętego zderzenia z szybą jeszcze nie miałam…” – wyjaśniła celebrytka. „Ucierpiał nos i kolano. Dam znać po RTG jak trochę wyprostuje sytuację” – dodała Marcelina Zawadzka.
Po wielu godzinach gwiazda Polsatu umieściła wpis, w którym opowiedziała o wynikach tomografu, który wykonał specjalista.
„Nagrywam wam co i jak od razu, gdy zdobyłam informacje, co z moim nosem. Wiadomo… Jest weekend, ciężej zrobić prześwietleń. Udało się zrobić tomograf i mam pęknięty (nos – przyp. red.). Zobaczymy, jak się zrośnie. Lekarz mówił, że po 3/6 miesiącach zobaczymy, jak wygląda” – wyjawiła Marcelina Zawadzka.
Na szczęście Miss Polonia 2011 przekazała swoim wielbicielom pozytywne informacje. „Dziękuję za słowa wsparcia! Już was uspokajam. Wszystko jest ok” – zapewniła prezenterka telewizyjna.
źródło: Jastrząb Post