Jastrzębska Spółka Węglowa opublikowała ważny komunikat. Przedstawiciele firmy przekazali w nim, iż ratownicy górniczy odnaleźli ciała 5 spośród 7 zaginionych górników. Pracownicy ci zginęli w wyniku ubiegłorocznego wybuchu metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach.
Górnicy zginęli w katastrofie w kwietniu zeszłego roku
Przypomnijmy, iż do katastrofy doszło 20 kwietnia 2022 roku w Pawłowicach na Śląsku. W wyniku tragedii zginęło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu nieśli pomoc poszkodowanym.
Niestety nie wszystkie ofiary udało się wydostać na powierzchnię. Ciała 7 zabitych górników pozostały za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.
Proces wydobycia zwłok górników był bardzo skomplikowany i czasochłonny. Pojawiła się konieczność wydrążenia nowego, niespełna 350-metrowego chodnika, równoległego do otamowanej ściany wydobywczej. Działania ratowników trwały kilka miesięcy.
W końcu w sobotę, 9 września, służby zdołały dotrzeć w rejon wybuchu i rozpoczęły przeszukiwanie terenu. Jak na razie udało się odnaleźć ciała 5 z 7 górników.
Warto dodać, że we wznowionej akcji poszukiwawczej, która trwała od soboty, uczestniczyło 61 zastępów ratowniczych, w tym 16 zastępów z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
W poniedziałkowym komunikacie Jastrzębska Spółka Węglowa przekazała, iż transport zwłok na powierzchnię będzie trwał około doby. Powodem są trudne warunki. Należy zaznaczyć, iż ratownicy próbowali także wydobyć zwłoki dwóch pozostałych górników. Jednak ze względów bezpieczeństwa akcja poszukiwawcza musiała zostać przerwana.
„Ratownicy odnaleźli 5 z 7 górników zaginionych podczas katastrofy w kwietniu minionego roku. Pięciu górników odnaleziono w chodniku nadścianowym N-12 za wlotem do ściany N-6. Ze względu na trudne warunki prowadzonej akcji, transport odnalezionych górników na powierzchnię będzie trwał około doby” – przeczytamy w komunikacie.
„Ratownicy podjęli także próbę wejścia do ściany N-6, w której znajduje się pozostałych dwóch zaginionych górników. Niestety okazało się, że warunki w ścianie nie pozwalają na bezpieczne prowadzenie akcji ratowniczej. Po wytransportowaniu odnalezionych górników rejon ściany zostanie ponownie otamowany” – wyjaśnili przedstawiciele JSW.
„Aby dotrzeć do miejsca, w którym przebywają dwaj zaginieni górnicy – wydrążona zostanie dodatkowa przecinka (jedna lub dwie) z pochylni N-9 do ściany N-6. Drążenie przecinki oraz przygotowanie do kolejnej akcji może potrwać około miesiąca. Do tej pory w akcji wzięło udział 61 zastępów ratowniczych, w tym 16 zastępów z CSRG” – zaznaczono w oświadczeniu.
źródło: Super Express
