Każdy ruch księżnej Kate jest wnikliwie śledzony. Z tego powodu, uwadze fanów brytyjskiej rodziny królewskiej nie uszedł wygląd ich ulubienicy podczas jej ostatniego wystąpienia publicznego. Wielbiciele księżnej Walii zaniepokoili się opatrunkami które przyszła królowa miała na dłoniach.
Księżna Kate nabawiła się kontuzji podczas zabawy z dziećmi
We wtorek, 12 września księżna Kate odwiedziła więzienie dla młodych mężczyzn High Down w Surrey. W ten sposób 41-latka chciała okazać swoje wsparcie dla organizacji charytatywnej, która zajmuje się uzależnieniami. Arystokratka pojawiła się tam jako ambasadorka fundacji Forward Trust.
„Nie traktowano jej w żaden specjalny sposób, gdyż musiała przejść procedury bezpieczeństwa, którym podlegają wszyscy goście wpuszczani na teren placówki. Osadzonych jest w niej 1100 młodocianych przestępców” – przekazali przedstawiciele placówki.
Tradycyjnie księżna Kate zachwyciła swoją stylizacją. Przyszła królowa założyła elegancki kostium od Alexandra McQueena. Poza tym, celebrytka zdecydowała się na welurowe szpilki od Gianvito. Fanom spodobała się także nowa fryzura Brytyjki.
Jednak największe zainteresowanie wzbudziły plastry na palcach prawej dłoni księżnej Kate. Wielbiciele brytyjskiej rodziny królewskiej od razu się zaczęli się niepokoić o swoją idolkę.
Głos w sprawie opatrunków na dłoniach księżnej Walii zabrał nawet rzecznik pałacu Kensington. Przedstawiciel pary książęcej zdradził, że kobieta miała wypadek. Do przykrego zdarzenia doszło podczas zabawy z dziećmi.
Dokładnie rzecz biorąc, wypadek wydarzył się podczas skoków na trampolinie w Windsorze. Księżna Kate upadła i doznała kontuzji palców. Na szczęście rzecznik pałacu Kensington zapewnił, że to „nic poważnego”. „Drobna kontuzja, nie ma złamania” – podkreślił.
Wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście księżna Kate nie doznała żadnych poważnych obrażeń. Brytyjskie media zwróciły uwagę, że pomimo opatrunku arystokratka uścisnęła dłoń pracownikom więzienia High Down.
Wyświetl ten post na Instagramie
źródło: Plejada
