Była prezydentowa Jolanta Kwaśniewska udzieliła ostatnio wywiadu, w którym padły dość zadziwiające słowa. Kobieta w mocnych słowach wypowiedziała się na temat Kościoła. „Z wiarą jest teraz kiepsko” – nie kryła była pierwsza dama.
Jolanta Kwaśniewska nie zgadza się z podejściem Kościoła
Żona Aleksandra Kwaśniewskiego wyjawiła, że od pewnego czasu nie jest jej po drodze z wiarą. Pani Jolanta przyznała, że przed laty ten aspekt był dla niej bardzo ważny. Niestety teraz jest zgoła odmiennie.
Jolanta Kwaśniewska wyjawiła, iż odsunęła się od Kościoła. Mało tego, nie zgadza się z kolejnymi decyzjami, które podejmują duchowni.
„Z wiarą jest teraz kiepsko. Kościół zawiódł mnie tak bardzo, że do rozmowy z Najwyższym nie potrzebuję żadnych pośredników” – powiedziała była prezydentowa.
68-latka stwierdziła, że nie widzi potrzeby spowiedzi. jednocześnie zaznaczyła, iż często rozmawia z zaprzyjaźnionym kapelanem.
Była pierwsza dama przyznała, iż podobnie jak wiele innych osób, coraz częściej widzi niedoskonałości Kościoła tj. instytucji istniejącej od setek lat.
„Ilość afer zamiatanych pod dywan jest dla mnie czymś niewiarygodnym” – zwróciła uwagę kobieta.
W trakcie rozmowy z dziennikarką żona Aleksandra Kwaśniewskiego skomentowała również stanowisko Episkopatu w sprawie aborcji w przypadku, gdy zagrożone jest zdrowie kobiety.
„Ci panowie mają jakąś wykładnię dla mojego życia, dla innych kobiet? Mówię »nie«, to jest zamknięta karta w moim życiu” – powiedziała stanowczo.
„Ta wiara była dla mnie ważna ze względu na osobę Jana Pawła II, był przez lata autorytetem. W Polsce odegrał ogromną rolę, jeśli chodzi o naszą tożsamość, powrót Polski do rodziny państw europejskich. Ani ja, ani mój mąż tego nie zapomnimy” – dodała.
Jolanta Kwaśniewska wyznała też, iż jest jej przykro z powodu biernej postawy papieża. Kobieta nie potrafi zrozumieć, że Ojciec Święty wiedząc o molestowaniu dzieci, nie zdecydował się nagłośnić tej sprawy.
źródło: Onet