atak rekina
foto: YouTube

Znowu doszło do ataku rekina na człowieka. W środę, 13 września, groźne zwierzę zaatakowało turystkę w egipskim kurorcie Dahab. „Tym razem ranna została Egipcjanka, drapieżnik morski dosłownie odgryzł kobiecie rękę” – doniosły lokalne media.

Rekin odgryzł turystce rękę

Atak nastąpił 13 września, w środę przy plaży należącej do kompleksu hotelowego Dahab Lagoon Club & Resort (dawniej Tirana Dahab). Naoczni świadkowie zeznali, iż para turystów kąpiąc się w morzu zauważyła w wodzie rybę.

Oboje pomyśleli, że mają do czynienia z dużym tuńczykiem. Z tego powodu nie wyszli z wody, tylko pływali nadal. Niestety w pewnej chwili rekin zaatakował kobietę. Drapieżnik odgryzł jej rękę.

Ofiara ataku rekina trafiła do szpitala. Dziennikarze poinformowali, iż turystka znajduje się w stabilnym stanie.

Co ciekawe, ratownicy i mieszkańcy miasteczka próbowali złapać rekina przy pomocy harpuna. Niestety nie udało im się pojmać drapieżnika.

Należy podkreślić, iż w związku ze zdarzeniem władze podjęły decyzję o zamknięciu kilku plaż w Dahabie. Z kolei Ministerstwo Środowiska Egiptu powołało już specjalny zespół do poszukiwań rekina. Według mediów, dopóki zwierzę nie zostanie znalezione, ograniczenie na wodach kurortu przypuszczalnie nie zostaną zniesione.

Przy okazji warto zaznaczyć, iż już w zeszłym miesiącu na plażach Dahabu ludzie zauważyli rekina. Jednakże ani władze, ani turyści nie przywiązywali do tego żadnej wagi. Co prawda plaże zostały zamknięte. Jednak tylko na kilka godzin. Następnie zostały ponownie otwarte.

Dziennikarze przypomnieli, iż jak na razie władze egipskie sprzeciwiają się instalowaniu sieci przeciw rekinom. Tego typu bariery usunięto chociażby w Hurghadzie. Wszystko z powodu lokalnych obrońców praw zwierząt. Działacze ci uważają, iż sieci zakłócają ekosystem i niszczą rafy.

źródło: Onet

Zobacz również: