Robert Janowski
foto: YouTube

Niezwykła uroczystość dla Roberta Janowskiego i jego małżonki miała miejsce ten weekend. Chociaż para jest małżeństwem już od 10 lat, to i tak postanowiła znowu wziąć ślub. 

Robert Janowski stanął przed ołtarzem

Jak już wspomnieliśmy, Robert Janowski i Monika Głodek kolejny raz stanęli przed ołtarzem. Uroczyste odnowienie przysięgi małżeńskiej miało miejsce 10 lat temu. W tym wyjątkowym dniu celebrytom towarzyszyli najbliżsi.

Warto wspomnieć, iż Robert Janowski poznał swoją przyszłą żonę przez internet. Co ciekawe, Monika to trzecia żona muzyka. Zresztą kobieta także miała za sobą dwa nieudane małżeństwa.

Wokalista wziął ślub z ukochaną po roku wspólnego mieszkania. Uroczystość miała miejsce w 2013 r. w Kazimierzu Dolnym.

Odnowienie przysięgi nie powinno nikogo dziwić. Monika Głodek i Robert Janowski jakiś czas temu wyjaśnili, skąd wziął się pomysł, aby to aż tak uroczyście robić.

„Biesiadujemy hucznie co 5 lat i był to plan od początku dalekowzroczny, aczkolwiek logiczny i głęboko przemyślany. Spotkaliśmy się dość późnawo, pobraliśmy jeszcze później i liczyć na to, że doczłapiemy do złotych godów byłoby ekstremalną naiwnością i szaleństwem” – zdradziła w mediach społecznościowych żona Roberta Janowskiego.

Jednocześnie kobieta zapewniła, że razem z mężem odnawiali swoją przysięgę na długo przed tym, gdy stało się to modne. „I jeszcze dodam na samą końcówkę, żeśmy się z R „odnawiali” zanim to stało się modne” – zaznaczyła Monika Głodek.

Oczywiście dziennikarze donieśli, jak wyglądało odnowienie przysięgi przez parę celebrytów. Jak nie trudno się domyślić, na uroczystości pojawili się znajomi i bliscy małżonków. To właśnie w ich obecności Robert Janowski z żoną złożył śluby.

Uroczystość odnowienia przysięgi małżeńskiej miała miejsce w bielańskiej parafii. Podczas ceremonii nad zakochanymi fruwał sztuczny gołąb. Jednak to nie wszystko.

Małżonkowie wypuścili również z koszyka na wolność prawdziwego białego gołębia. Ten symboliczny gest ma przynieść szczęście Janowskiemu i Godek.

źródło: Pomponik

Zobacz również: