Przykre wieści na temat Anny Popek ujrzały światło dzienne. Gwiazda TVP najwyraźniej nie ma ostatnio szczęścia. Oto szczegóły.
Anna Popek ma złą passę w pracy
55-letnia dziennikarka jakiś czas temu powróciła do pracy w TVP. Niestety nie wszystko układa się po myśli Anny Popek.
W tej chwili gwiazda jest gospodynią „Pytania na śniadanie”. Jednak niedawno okazało się, że z anteny stacji zdjęto prowadzone przez nią „Polskie biesiady”. Władze zdecydowały się zrezygnować z tego taneczno-muzycznego formatu w związku z zakończeniem wakacji. To jednak nie wszystkie złe wieści.
Gwiazda pracuje także w radiowej „Trójce”. W stacji również miało dojść do zmian, które dotknęły dziennikarki. Media podały, iż niedzielna audycja Anny Popek „Leniwe przedpołudnie” na stałe została przesunięta w ramówce stacji na popołudnie.
Dokładnie rzecz biorąc, program Anny Popek został przesunięta z godz. 11:05 na 13:05. W związku z powyższym dokonano też zmiany nazwy audycji „Leniwego przedpołudnia” na „Leniwe popołudnie”. Na szczęście, tak jak wcześniej program potrwa niemal godzinę.
Dodajmy, że audycja gwiazdy TVP w ramówce „Trójki” występuje od prawie 3 lat. Po raz pierwszy pojawiła się w listopadzie 2020 roku.
Co ciekawe, przed południem, w miejscu audycji Anny Popek, pojawiło się nowe pasmo – „Trójka Cafe”. Nowy program rozpoczyna się o godzinie 10:05. Warto wspomnieć, iż jej gospodarzem przeważnie jest Tomasz Miara.
źródło: Pomponik
