Potworna tragedia miała miejsce na południu Polski. W jednym z przedszkoli w Małopolsce doszło do strasznego wypadku. W jego wyniku zmarło czteroletnie dziecko. Oto szczegóły przykrego zdarzenia.
Wypadek w przedszkolu nieopodal Krakowa
Do wypadku z udziałem czteroletniego chłopca doszło w czwartek, 28 września podczas jego pobytu w przedszkolu w Zabierzowie koło Krakowa. Dziecko wpadł do studni z wodą. Niestety pomimo reanimacji podjętej przez służby malucha nie udało się uratować.
Smutne wieści potwierdziła Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Mundurowa przekazała, iż zgłoszenie o wypadku trafiło do służb około godziny 15:00.
Jak już wspomnieliśmy, czterolatek uległ śmiertelnemu wypadkowi. Chłopiec w czasie zabawy w przedszkolu przy ul. Leśnej wpadł do studni wypełnionej wodą.
Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły przyznał, że po przybyciu strażaków poszkodowane dziecko znajdowało się w studni pod taflą wody.
Specjalistyczne służby wyciągnęły dziecko na powierzchnię. Następnie razem z ratownikami przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Trwała ona bardzo długo. Niestety lekarz, który pojawił się na miejscu wypadku, mógł już tylko stwierdzić zgon czterolatka.
Oczywiście sprawą wypadku zainteresowały się odpowiednie służby. Policja pod nadzorem prokuratora ustala w tej chwili okoliczności wstrząsającego zdarzenia.
„Na miejscu wypadku jest prokurator. Będą badane okoliczności tego zdarzenia, w tym, jak ta studnia była zabezpieczona” – poinformowała Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
źródło: Fakt