Tadeusz Rydzyk uchodził raczej za twardego człowieka. Z tego powodu niektóre osoby może zszokować jego wypowiedź. Szef Radia Maryja przyznał w niej wprost, iż się boi. Czego obawia się duchowny?
Tadeusza Rydzyka martwią najnowsze sondaże przedwyborcze
Twórca Radia Maryja nie krył swoich obaw odnośnie przyszłości, a konkretnie wyników nadchodzących wyborów parlamentarnych. Przejmującym głosem przyznał, że temat ten jest dla niego w tej chwili absolutnie najważniejszy.
Niewątpliwie duchowny na bieżąco śledzi różne sondaże i doniesienia na temat kampanii wyborczej. Z pewnością usłyszał o sondażu, na który powołał się Donald Tusk. Według polityka opozycji między Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Obywatelską jest tylko 2% różnicy.
Przypuszczalnie z tego powodu na antenie radia, któremu szefuje Tadeusz Rydzyk, padły znamienne słowa. Otóż ojciec dyrektor zaapelował do słuchaczy Radia Maryja, aby ci poszli na wybory i mądrze zagłosowali.
Redemptorysta stwierdził, że w październiku Polacy podejmą decyzję, która zdecyduje o przyszłości kraju na następne lata. Duchowny nie krył, że będzie to historyczny wybór, którego konsekwencje będziemy odczuwali przez długi czas.
Jednocześnie Tadeusz Rydzyk podkreślił, że jest pełen obaw. „Boję się o przyszłość Ojczyzny. Jeżeli pewne siły, które tak krzyczą, dojdą do władzy – zniszczą Polskę. Możemy się już nie podnieść przez wiele lat. Będzie zniewolenie na własne życzenie” – zaznaczył duchowny z Torunia.
„Róbcie wszystko, aby iść do wyborów i dobrze wybrać. Niektórzy pięknie mówią o Polsce, ale popatrzmy, gdzie byli przedtem. Popatrzmy, z kim oni teraz są, jakie mają poglądy, co mówią. Katolik ma wybierać po katolicku. Wybierajmy tych, którzy uwiarygodnili się przez czyny” – dodał bodajże jeden z najbardziej znanych księży w naszym kraju.
źródło: Goniec