Kibice skoków narciarskich mają spore powody do niepokoju. Trener naszej kadry przekazał niezbyt optymistyczne wieści na temat Kamila Stocha. Te informacje nie mogą cieszyć.
Kamil Stoch ma kłopoty zdrowotne
Niebawem, bo w przyszły weekend, na skoczni w Klingenthal odbędą się ostatnie zawody Letniego Grand Prix. Tymczasem okazało się, że w składzie polskiej drużyny może zabraknąć Kamila Stocha.
Przypomnijmy, że legenda polskich skoków narciarskich musiała zrezygnować z udziału w poprzednim konkursie LGP, który miał miejsce w austriackim Hinzenbach. Wówczas powodem okazały się kłopoty zdrowotne Kamila Stocha. Niestety Polak nadal nie doszedł do pełni sił.
Szczegółowe wieści na temat stanu zdrowia 36-latka przekazał właśnie trener naszej kadry. Słowa Thomasa Thurnbichlera nie napawają optymizmem.
„Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy pojawił się katar. Myśleliśmy, że to drobnostka, jakieś przeziębienie. W środę poczuł się lepiej, więc lekko potrenował fizycznie. W czwartek sytuacja znacząco się pogorszyła. Pojechał do lekarza i aktualnie przyjmuje antybiotyki” – wyjaśnił szkoleniowiec Biało-Czerwonych.
W związku z powyższym, występ Kamila Stocha w ostatnich zawodach Letniego Grand Prix w Klingenthal stoi pod znakiem zapytania. „Będę się kontaktował z Kamilem i podejmiemy najlepszą decyzję w jego kontekście” – podkreślił Thomas Thurnbichler.
Kamilowi Stochowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Kto wie, może jednak polski skoczek wydobrzeje i wystąpi w najbliższy weekend w konkursie w Klingenthal. Wszyscy wielbiciele skoków narciarskich żywią taką nadzieję.
źródło: Sport.pl
