Skandaliczne sceny miały miejsce po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa (1:0), który rozegrano w Holandii. Dziennikarze donieśli, iż policja razem z ochroną zachowała się brutalnie wobec piłkarzy i całego sztabu polskiego klubu. W sieci pojawiły się nawet nagrania z tego incydentu.
Legia Warszawa brutalnie potraktowana przez holenderskie służby
Szokujące informacje przekazał dziennikarz TVP – Piotr Kamieniecki. Było kilkanaście minut po północy, gdy doszło do incydentu z udziałem Legii Warszawa. Problemy pojawiły się przy wyjeździe ze stadionu.
Początkowo obiekt został zamknięty. Nikt nie mógł opuścić stadionu. Holendrzy stwierdzili, iż powodem byli kibice Legii, a dokładnie fakt, iż właśnie opuszczali swój sektor.
Co ciekawe, do sytuacji odniósł się Robert Błoński, dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”.
„Z sektora gości, który był po drugiej stronie, zaczęto wypuszczać kibiców Legii, którym przed meczem próbowano ukraść flagi. Uznano, że ich wyjście zagraża innym, więc podjęto idiotyczną decyzję o zamknięciu obiektu. To było zarzewie awantury, która eskalowała…” – wyjaśnił przedstawiciel mediów.
W pewnym momencie, dosłownie z sekundy na sekundę, ochrona na stadionie w Alkmaar podjęła decyzję by zamknąć obiekt i nikogo nie wypuszczać. W tym momencie część zespołu była w autokarze, inni dołączali. Nie zdążyli. I od tego się zaczęło. W środku tkwili wszyscy, także z AZ cdn
— robert błoński (@robert_blonski) October 5, 2023
W tym samym czasie piłkarze Legii Warszawa wchodzili do autokaru. Zdaniem polskich dziennikarzy, holenderska ochrona prowokowała zawodników wicemistrza Polski. Niedługo potem policja otoczyła autobus z Legionistami w środku.
Ostatecznie autokar nie mógł odjechać spod stadionu. Służby z Holandii zatrzymały dwóch zawodników. Chodzi o Josue oraz Radovana Pankova. Obaj sportowcy trafili na komisariat.
Wspomniany Piotr Kamieniecki umieścił w sieci film, na którym widać, jak Josue jest wyprowadzany w kajdankach przez holenderską policję.
„Policja i ochrona nie chciała wypuścić piłkarzy i członków sztabu szkoleniowego Legii spod stadionu. Zaatakowani zostali piłkarze, sztab i prezes Mioduski. Trener przygotowania motorycznego został pobity pałkami!!! Gigantyczny skandal w Holandii” – ocenił z kolei Paweł Gołaszewski, dziennikarz tygodnika „Piłka Nożna”.
Poniżej można obejrzeć nagranie całego zajścia z udziałem Legii Warszawa. Uwaga! Film zawiera niecenzuralne słowa.
Policja i ochrona nie chciała wypuścić piłkarzy i członków sztabu szkoleniowego Legii spod stadionu. Zaatakowani zostali piłkarze, sztab i prezes Mioduski. Trener przygotowania motorycznego został pobity pałkami!!! Gigantyczny skandal w Holandii!!!!!!! @PrawdaFutbolu… pic.twitter.com/VIHCFREWqQ
— Paweł Gołaszewski (@golaszewski_p) October 5, 2023
źródło: Sportowe Fakty
