Nikt nie ma chyba wątpliwości, iż Edyta Pazura żyje w bardzo komfortowych warunkach. Niedawno żona popularnego aktora zdradziła co nieco na temat tego, jak radzi sobie z codziennymi obowiązkami domowymi. Słowa celebrytki zaskoczyły niejedną osobę. Czy to na pewno możliwe?
Edyta Pazura nie korzysta z pomocy gosposi
Żona Cezarego Pazury mieszka razem z mężem i trojgiem dzieci w ogromnym, luksusowym domu. Niedawno Edyta w rozmowie z internautami na swoim profilu w mediach społecznościowych wyjawiła, jak dba o swoją willę. Z pewnością słowa 35-latki zaskoczą wiele osób.
O tym, że w rodzinie Pazurów panuje tradycyjny podział obowiązków, wiadomo było od dawna. W jednym z wywiadów przyznał to sam aktor.
„Będę szczery, dom jest na głowie żony. Ja jestem często poza domem na planie albo gdzieś na wyjeździe, więc wszystko spada na jej barki. Edytka świetnie sobie ze wszystkim radzi” – wyjaśnił Cezary Pazura.
Jego małżonka ujawniła natomiast szczegóły dotyczące dbania o okazałą willę. Edyta Pazura zaskoczyła fanów informacją, iż nie korzysta z pomocy gosposi. Jednocześnie celebrytka przyznała, że dwa razy w tygodniu do domu przychodzi pani, która go sprząta.
„Nie mam gosposi, ale mam dom, który ma prawie 400 metrów, więc jest pani, która przychodzi i 2 razy w tygodniu sprząta. Ja bym nie dała rady przy moich obowiązkach ogarnąć chaty w taki sposób, w jaki bym chciała, a cenię sobie czystość i porządek” – zaznaczyła w swojej relacji na Instagramie Edyta Pazura.
Co ciekawe, małżonka znanego aktora podkreśliła, że uważa się za osobę pedantyczną. 35-latka nie kryła, że gdy tylko ma czas, osobiście sprząta. Mało tego, lubi to. Ponadto przyznała, że o pewnymi rzeczami zajmuje się osobiście.
„Są takie rzeczy, które sama muszę zrobić, jak np. generalne porządki. Nikt za mnie tego nie zrobi, no ale nie biegam codziennie ze szmatą od rana do wieczora, bo po prostu nie dałabym rady” – powiedziała Edyta Pazura.
Myślicie, że to prawa? Faktycznie celebrytka samodzielnie dba o dom?
źródło: Fakt
