Do tej pory Marcin Hakiel uchodził za dżentelmena. Przykładowo tancerz pomimo przeżytej zdrady bronił swojej byłej żony przed atakami internautów. Jednak wygląda na to, że celebryta zmienił nieco swoje podejście. Niespodziewanie 40-latek wbił szpilę swojej byłej partnerce Dominice.
Marcin Hakiel mówi o swojej byłej partnerce
Przypomnijmy, że po rozstaniu z Katarzyną Cichopek tancerz związał się z Dominiką. Ukochana Marcina Hakiela nie zdecydowała się publicznie ujawnić swojego wizerunku.
Ostatecznie relacja 40-latka z tajemniczą blondynką nie przetrwała próby czasu. „Przez ostatni rok zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by chronić prywatność. Jestem wdzięczna dziennikarzom za uszanowanie mojego stanowiska i staram się rozumieć ich pracę. W związku z tym postanowiłam uciąć wszelkie spekulacje i wyjątkowo zabrać głos. Na początku lipca zakończył się mój związek. Z całego serca podziękowałam drugiej stronie za dobry czas, który przeżyliśmy razem i życzyłam powodzenia. Od tego momentu nie utrzymujemy kontaktu” – oświadczyła w minione wakacje była już partnerka Marcina Hakiela.
Celebryta raczej stronił od wypowiedzi na temat Dominiki. Aż do teraz. Niespodziewanie mężczyzna pozwolił sobie na złośliwą i raczej mało elegancką uwagę wobec dawnej ukochanej.
Otóż pod zdjęciem Marcina Hakiela i jego obecnej partnerki wybuchła gorąca dyskusja. Nowa wybranka tancerza, w przeciwieństwie do poprzedniej, chętnie pokazuje swoją twarz.
Pod jednym ze wspólnych ujęć pojawiły się niezbyt przychylne komentarze wobec nowej dziewczyny byłego męża Katarzyny Cichopek.
„Miejmy nadzieję, że znalazł pan wreszcie swoje szczęście, ale z pewnością nowa partnerka nie jest poprzednią Dominiką (jeśli chodzi o klasę)” – napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.
Marcin Hakiel zdecydował się odnieść do tych słów. Jego słowa zabrzmiały niezbyt elegancko. Krótko mówiąc mężczyzna wbił szpilę blondwłosej Dominice.
„Dziękuję, na szczęście nie jest podobna w żadnym aspekcie. Pozdrawiam” – odpisał nieco złośliwie 40-latek.
źródło: Jastrząb Post