W ostatnim czasie w polskiej polityce zrobiło się bardzo gorąco. Od władzy odsunięte zostało Prawo i Sprawiedliwość, które rządziło w naszym kraju przez minione 8 lat. Niektórzy mówią wprost, iż winnym porażki PiS jest sam prezes Jarosław Kaczyński. Wyniki najnowszego sondażu pokazują, że część elektoratu tej partii chce, aby na jej czele stanął zupełnie ktoś inny.
Prawo i Sprawiedliwość powinno mieć nowego prezesa
Super Express przeprowadził sondaż dotyczący przyszłości Prawa i Sprawiedliwości. Ankietowani musieli odpowiedzieć na pytanie, czy wg nich na czele partii powinien nadal stać Jarosław Kaczyński. Wyniki dają wiele do myślenia.
Przypomnijmy jednak, że kadencja obecnego prezesa PiS kończy się w 2024 roku. Nowy szef partii, jak mówią zapisy jej statutu, zostanie wybrany na kongresie. „Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone” – powiedział w listopadzie tego roku Jarosław Kaczyński.
Tymczasem już teraz wyniki sondażu Instytutu Badań Pollster dla Super Expressu pokazują, iż jedynie jedna na cztery osoby chce, aby Jarosław Kaczyński nadal stał na czele Prawa i Sprawiedliwości. „Wyraźnie widać, że brakuje tu nawet części elektoratu PiS” – ocenił socjolog profesor Henryk Domański.
Krótko mówiąc widać wyraźnie, że zwolenników pozostania 74-letniego polityka na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości jest mniej niż wyborców tej partii. „To elektorat Prawa i Sprawiedliwości, ale wyraźnie brakuje koło 10 punktów procentowych. Być może chodzi o to, że Jarosław Kaczyński jest przez nich obciążany winą za utratę władzy przez PiS. Pewnie uważają też, że powinien się wycofać z powodu wieku i składanych już deklaracji” – stwierdził profesor Domański.
Jeśli rzeczywiście na czele PiS stanie ktoś inny, będzie to spora zmiana. W końcu Jarosław Kaczyński był prezesem od 2003 roku. Przypomnijmy, iż przed nim szefem ugrupowania był jego brat bliźniak Lech.
źródło: Super Express