Przykra wiadomość ujrzała światło dzienne. Nie żyje kolejny znakomity przedstawiciel polskiej kultury i sztuki. Mowa o aktorze i śpiewaku Wiesławie Orłowskim. Artysta zmarł w wieku 61 lat. To zdecydowanie za wcześnie.
Aktor związany był z wieloma szczecińskimi scenami
Początek tego roku nie zapisze się najlepiej na kartach historii polskiej kultury. Nie żyje kolejny wspaniały artysta. Wiesław Orłowski był nie tylko wybitnym aktorem, ale także śpiewakiem o kapitalnym głosie.
Przypomnijmy, iż wcześniej środowisko artystyczne pożegnało Feriduna Erola, reżysera i aktora znanego m.in. z legendarnej polskiej komedii „Rejs”. W lutym zmarł również pisarz Marian Pilot – jeden z najważniejszych przedstawicieli nurtu chłopskiego w polskiej prozie.
Informację o śmierci Wiesława Orłowskiego przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Teatr Współczesny w Szczecinie. Na Facebooku instytucji pojawił się smutny wpis. „Nasza teatralna rodzina pogrążona jest dziś w żałobie. Odszedł od nas Wiesław Orłowski, wybitny aktor, człowiek, którego kochaliśmy, nasz przyjaciel. Artysta związany z niemal wszystkimi szczecińskimi scenami, dlatego ból i poczucie głębokiej straty dotyka nie tylko nas. Myślą i w modlitwie bądźcie dziś przy Wiesiu i jego najbliższych. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w piątek 9 lutego o godz. 11:30 w Kaplicy Głównej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie” – napisali rozżaleni koledzy 61-latka. Do postu dodali trzy czarne serca.
Pod wpisem Teatru Współczesnego w Szczecinie pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci nie kryli szoku z powodu śmierci mężczyzny. Wiele osób złożyło kondolencje bliskim zmarłego aktora.
„Szok i niedowierzanie. Ogromna strata…”, „Ogromnie smutna wiadomość. Łączymy się w bólu”, „Wielki żal, bardzo smutna wiadomość. Doskonały aktor. Wyrazy współczucia” – napisali użytkownicy Facebooka.
Kim był Wiesław Orłowski?
Zmarły aktor związany był ze Szczecinem. Aktor i śpiewak był absolwentem Akademii Muzycznej na Wydziale Wokalno-Aktorskim we Wrocławiu. Debiut artysty miał miejsce na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie w 1991 roku. Wówczas zagrał postać Sir Hugo Evansa w „Figlach Kobiet”.
Wiesław Orłowski współpracował również z innymi szczecińskimi teatrami: Teatrem Polskim, Operą na Zamku, Teatrem Krypta oraz Willą Lentza. Aktor wystąpił w takich popularnych filmach jak m.in. „Młode wilki” i „Teraz ja”.
Koniecznie trzeba wspomnieć, iż 61-latek dysponował ogromnym talentem muzycznym. Przez lata słuchacze mogli podziwiać jego kapitalny głos. Ponadto mężczyzna był autorem muzyki do etiudy „Zwolniony”, a także zaśpiewał w filmie „Gnoje”.
Rodzinie zmarłego aktora składamy serdeczne kondolencje.
źródło: Super Express