Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zszokował cały świat. W trakcie wiecu w Conway w Karolinie Południowej z ust byłego przywódcy USA padły słowa, które wielu określiło mianem szalonych. Wyjaśniamy, co tak zbulwersowało opinię publiczną.
Donald Trump zachęca Rosję do ataku na kraje NATO?
W czasie wiecu w Conway w Karolinie Południowej Donald Trump wypowiedział szokujące słowa na temat krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Rosji. Według byłego przywódcy USA, NATO było „popsute”, zanim jeszcze on został prezydentem Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że wszyscy sojusznicy „muszą płacić” 2%. PKB na obronność.
Następnie Donald Trump oświadczył, że jeśli jakiś kraj nie będzie wydawać 2% na wojsko, to w razie ataku Rosji, Stany Zjednoczone nie staną w obronie takiego państwa. „Nie, nie broniłbym was. W zasadzie zachęcałbym ich (Rosjan – przyp. red.), by robili cokolwiek im się podoba. Musicie płacić. Musicie spłacić rachunki” – stwierdził kontrowersyjny polityk.
Skandaliczne słowa Donalda Trumpa natychmiast skomentował Biały Dom. „Prezydent Biden odnowił nasze sojusze i uczynił nas silniejszymi na świecie, ponieważ wie, że pierwszym obowiązkiem każdego przywódcy jest zapewnienie bezpieczeństwa amerykańskim obywatelom (…). Zachęcanie morderczych reżimów do inwazji na naszych najbliższych sojuszników jest przerażające i szalone oraz zagraża amerykańskiemu bezpieczeństwu, stabilności na świecie i naszej gospodarce” – oświadczył rzecznik Andrew Bate
Wypowiedź byłego prezydenta USA wywołała lawinę komentarzy. Eksperci, politycy, a także zwykli obywatele są zszokowani tym, co powiedział Donald Trump.
„Wygląda na to, że Trump zachęcałby Putina do atakowania kolejnych krajów, amerykańskich sojuszników. Zachęcałby Rosję, żeby robiła, co chce, jeżeli kraje nie będą płacić tyle, ile chce Trump. (…) Co może oznaczać jego wybór, niech już każdy sobie znajdzie odpowiedź” – napisał na platformie X Paweł Żuchowski, korespondent RMF FM w USA.
„Ten człowiek prawdopodobnie będzie kandydatem Republikanów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Trump po raz kolejny podważa jedność NATO, podważa przyszłość Sojuszu w momencie jego ewentualnej wygranej. Ja rozumiem, że duża część tych wypowiedzi jest na rynek wewnętrzny i jest związana z kampanią, ale mimo tego nie napawa to optymizmem. Wcale nie śmiesznie, raczej strasznie” – zauważył z kolei Bartłomiej Wypartowicz z Defence24.pl.
„To szaleństwo. Osiem lat później Trump pokazuje, że nadal nie rozumie, jak działa NATO!” – podkreślił Michael McFaul, amerykański naukowiec i dyplomata.
Jednocześnie amerykańskie CNN przypomniało, że 2% PKB to nie jest żaden „rachunek do zapłacenia”. W myśl artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, atak na choćby jednego z członków Sojuszu Północnoatlantyckiego jest traktowany jako atak na całe NATO.
źródło: Wirtualna Polska