wiosna pogoda

Na dworze zrobiło się cieplej. Zgodnie z przewidywaniami synoptyków na południu kraju było ponad 15 stopni Celsjusza. Z tego powodu wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy niebawem nie przyjdzie do nas wiosna. Oto, co na ten temat mówią prognozy pogody Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Wiosna coraz bliżej?

Wszyscy z utęsknieniem czekamy już na wiosnę. Tymczasem mamy dopiero luty. Chociaż temperatury na dworze są iście wiosenne. Czy to oznacza, że niebawem zawita do nas nowa pora roku?

Według modelu pogodowego ECMWF, Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych, rozpoczynający się właśnie tydzień od 12 do 18 lutego będzie ciepły. Synoptycy przewidują średnią temperaturę o 4-5 stopni wyższą niż norma. Niestety, mimo tak ciepłej pogody, przed nami jeszcze spory kawałek zimy, a na wiosnę przyjdzie nam chwilę poczekać.

IMGW przedstawił właśnie długoterminową prognozę na cztery miesiące. Jaka zatem czeka nas pogoda od marca do czerwca? Kiedy przyjdzie wiosna?

„W marcu i maju w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. W kwietniu średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie kształtować się poniżej, a w czerwcu powyżej normy” – przewidują meteorolodzy.

„W kwietniu i czerwcu 2024 r. miesięczna suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej. W maju 2024 r. miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020” – uzupełnili synoptycy z Instytutu. Specjaliści dodali, iż na południu Polski marzec zapowiada się mokry, na północy zaś opady będą podobne do tych z minionych lat.

Według prognozy długoterminowej wiosną pogoda będzie dynamiczna i zmienna. „Kwiecień w prognozie mnie nie zaskoczył. Chłodny kwiecień to standard w ostatnich latach, co najmniej trzy ostatnie kwietnie były chłodne” – przyznał Grzegorz Walijewski, synoptyk, wiceszef Centrum Osłony Hydrologicznej Kraju.

W tym miesiącu można spodziewać się następujących temperatur: 19 stopni w Białymstoku i Gdańsku, 21 w Warszawie, 22 w Krakowie, 23 we Wrocławiu. „Mimo że wartości średnie są poniżej normy, to nie oznacza, że nie może zdarzyć ciepło” – podkreślił Grzegorz Walijewski.

Tym którym tęskno do wiosny, na ciepłą pogodę mogą liczyć w maju. Słupki rtęci wskażą w tym miesiącu wartości wyższe niż w poprzednich latach. Niestety, jedna rzecz nie spodoba się Polakom. Chodzi o opady. Otóż na przełomie maja i czerwca może być bardzo deszczowo. Synoptycy nie wykluczają podtopień i powodzi.

Kiedy nadejdzie koniec zimy?

Ogólnie rzecz biorąc specjaliści od pogody mają dla nas umiarkowanie dobre wiadomości. „Wygląda na to, że wiosna rozpocznie się wcześniej, może przyjść szybciej niż 21 dnia marca, leszczyna zakwitła. Niewykluczone jednak, że jeszcze kwiecień zaskoczy nas śniegiem, choć jak spadnie, to po chwili będzie się topić. Kolejna pora roku to kontynuacja dżdżystej pogody. Wiosna na być mokra. Więcej dni deszczowych, bardziej pochmurnych” – zauważył synoptyk IMGW.

„Temperaturowo, pod względem rolniczym to wiosna pozytywna. Informacja dla łaknących ciepła i odpoczynku w plenerze? W maju jeszcze bez upałów, w czerwcu, czyli późną wiosną, upały jak najbardziej już będą się pojawiać. Druga część wiosny zapowiada się bardziej ciepła” – dodał Grzegorz Walijewski.

źródło: Fakt

Zobacz również: