Gwiazda TVN zaskoczyła użytkowników Instagrama. W związku z wczorajszym świętem zakochanych Magda Gessler opublikowała w mediach społecznościowych romantyczne zdjęcie. Obserwatorzy profilu prowadzącej „Kuchenne rewolucje” nie kryli zaskoczenia, gdy ujrzeli fotografię celebrytki.
Magda Gessler przesadziła z zabiegami upiększającymi?
Z okazji Walentynek Magda Gessler wstawiła na Instagrama walentynkowe selfie. Na opublikowanym w mediach społecznościowych zdjęciu widzimy restauratorkę w pełnym makijażu i burzą loków. Niewątpliwie 70-latka chciała zadać szyku i zaprezentować się z jak najlepszej strony w dniu zakochanych.
Z opisu załączonego do zdjęcia wynika, iż w związku z Walentynkami Magda Gessler wybrała się do profesjonalnej makijażystki i fryzjerki. Natomiast to co ujrzeliśmy na fotografii, było efektem pracy wspomnianych specjalistek. Jednocześnie celebrytka zapewniła, że nie skorzystała z zabiegów medycyny estetycznej.
„Walentynkowy look… Nic sztucznego, nic obcego, tak wygląda sztuka dobrego makijażu i fryzury. To jest to, nie trzeba nic więcej” – napisała na Instagramie gwiazda „Kuchennych rewolucji”.
Wygląd Magdy Gessler mocno zaskoczył jej wielbicieli. Pod wpisem pojawiło się sporo zróżnicowanych komentarzy. Jedni byli zachwyceni, inni wprost przeciwnie.
„Pięknie”, „Bogini”, „Zaje… look Madzix! Lok się kręci jest bajlando! Love”, „Pięknie pani wygląda”, „Madziu Ty mi piękniejesz” – zachwycała się część internautów.
Z kolei inni zarzucili kobiecie, że przesadziła z zabiegami medycyny estetycznej i upiększaczami. Według nich, z powodu majstrowania przy swojej twarzy Magda Gessler nie przypomina siebie z dawnych lat. Niektórzy mieli nawet kłopot, żeby ją rozpoznać na umieszczonej na Instagramie fotografii.
„Przecież widać, że usta powiększone”, „Sama sztuczność”, „Pokaż się po kąpieli”, „Oj Pani Magdo, medycyna estetyczna jest dla ludzi Ja się nie wstydzę, że z niej korzystam, chociaż z umiarem” – napisali ci, którzy powątpiewali w moc dobrego makijażu i fryzury u 70-latki.
A Wy co sądzicie o wyglądzie gospodyni „Kuchennych rewolucji”? Podoba Wam się taka stylizacja? Uważacie, że rzeczywiście to co widzimy, to zasługa makijażystki i fryzjera? Czy może celebrytka korzysta z medycyny estetycznej?
źródło: Pomponik