Krzysztof Skiba
foto: YouTube

Lider zespołu „Big Cyc” opowiedział o małżeństwie z młodszą o 26 lat Karoliną Kempińską. Krzysztof Skiba wyznał, że w ich związku dochodzi do kłótni. Zdradził nawet szczegóły dotyczące spięć. Czyżby wpływ na ich relację miała spora różnica wieku?

Krzysztof Skiba mówi o życiu z młodą żoną

Niewątpliwie związek 58-letniego muzyka z 32-letnią Karoliną Kempińską od samego początku wzbudzał spore kontrowersje. Krzysztof Skiba dla nowej ukochanej porzucił ówczesną małżonkę, z którą przeżył wiele lat.

Para pobrała się w ubiegłym roku. Na ceremonii zaślubin, która odbyła się w Łodzi, zjawiło się wielu przedstawicieli polskiego show-biznesu m.in. Jacek Kawalec, czy Andrzej Grabowski.

Krzysztof Skiba wiele razy podkreślał, że różnica wieku między nim a jego małżonką nie ma żadnego znaczenia. Mało tego, zwracał uwagę, iż Karolina wniosła do jego życia bardzo wiele dobrego.

„Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem. Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat!” – przyznał w jednym z wywiadów.

Okazało się jednak, że to co mówi celebryta, to nie do końca prawda. Nie wszystko w związku gwiazdora układa się idealnie. Co ciekawe, 58-latek i jego partnerka sami opowiedzieli o trudnych chwilach, jakie czasem mają miejsce w ich życiu.

Krzysztof Skiba zdradził, że w jego małżeństwie zdarzają się kłótnie. Wszystko dlatego, że zarówno lider „Big Cyc”, jak i jego ukochana mają silne temperamenty. Przejawia się to chociażby w tym, iż oboje nie potrafią utrzymać na wodzy swoich emocji.

„Bo my mieliśmy chyba bardzo temperamenty, mamy do dzisiaj (…) może nawet chuligańskie i dominujące. Jak się takie dwie osoby spotkają, to nie jest lekko i bywało, że iskrzy, ale przyjaźnie iskrzył” – wyjaśnił piosenkarz.

Słowa męża potwierdziła Karolina. Kobieta nie kryła, że kłótnie w ich związku są dość częste. „Oczywiście, że tak! Chyba tylko roboty się nie kłócą, więc jeśli jesteś człowiekiem, jak to się mówi popularnie z krwi i kości, to normalnie, że występują konflikty” – przyznała 32-latka.
Chwilę później dodała, że sprzeczki z jej 58-letnim mężem zwykle wynikają przede wszystkim z drobnych nieporozumień.

Na szczęście żona Krzysztofa Skiby dodała, że powody kłótni są bardzo błahe. „U nas są o głupoty, takie kompletne głupoty…” – podsumowała. Wygląda więc na to, że nie ma się czym martwić.

Sądzicie, że tego typu spięcia są czymś normalnym w małżeństwie? Czy może w ten sposób daje o sobie znać spora różnica wieku między wokalistą i jego ukochaną?

źródło: Pomponik

Zobacz również: