Ta wiadomość zelektryzowała wszystkich katolików na całym świecie. Papież Franciszek zawiesił wszystkie swoje codzienne obowiązki. Zaskakującą informację potwierdzili przedstawiciele Watykanu. Rzeczywiście Ojciec Święty wycofuje się na jakiś czas z codziennego życia. Czyżby Głowa Kościoła miała jakieś poważne kłopoty ze zdrowiem? Uspokajamy, nic z tych rzeczy.
Papież Franciszek rozpoczyna rekolekcje
Blisko 88-letni biskup Rzymu zawiesza swoje dotychczasowe aktywności. Tym co szokuje jest fakt, iż odwołana została nawet środowa audiencja generalna. Taka widomość zaniepokoiła katolików. Czyżby Głowa Kościoła miała jakieś poważne problemy natury zdrowotnej? A może papież Franciszek szykuje się do abdykacji? Domysłom nie ma końca.
Tymczasem, tak naprawdę nie dzieje się nic złego. Już sam Ojciec Święty wyjaśnił, czym jest spowodowana jego zapowiadana nieobecność. Co ważne nie wynika ona z niedyspozycji zdrowotnej. Przyczyna jest zgoła odmienna.
Otóż papież Franciszek zawiesza swoje codzienne aktywności od 18 do 23 lutego, gdyż udaje się na wielkopostne rekolekcje. Duchowny nie krył, że chce się im całkowicie poświęcić. A jak wiadomo, aby tak się stało, trzeba odłożyć na bok to, co zaprząta nam głowę na co dzień.
Biskup Rzymu zaapelował także do hierarchów z Kurii Rzymskiej. Papież Franciszek namawiał ich, aby również zawiesili na jakiś czas swoje zadania zawodowe. Zamiast tego wzywa ich, aby pogrążyli się w modlitwie.
O tym, jak ważna dla każdego katolika powinna być codzienna modlitwa, świadczy, opublikowana na krótko przed rekolekcjami przedmowa, jaką Ojciec Święty napisał do książki brytyjskiego dziennikarza katolickiego Austena Ivereigh „Najpierw należeć do Boga”. Głowa Kościoła zwróciła w niej uwagę, iż czasami potrzebne jest wycofanie z codzienności w celu skupieniu na refleksji i modlitwie. „Ale rekolekcje chrześcijańskie bardzo różnią od wakacji w stylu 'wellness’. W centrum uwagi nie jesteśmy my, ale Bóg” – zaznaczył papież Franciszek.
źródło: Super Express
