nie żyje żeglarz

Tragiczna informacja napłynęła ze Stanów Zjednoczonych. Nie żyje polska rodzina. Okoliczności, w których zginęli członkowie familii są niezwykle tajemnicze.

Rodzina zginęła w wyniku strzelaniny

Do potwornej tragedii doszło w Linden w New Jersey (USA). W jednym z domów policja odkryła ciała polskiej rodziny. Obecnie funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia, które są dość tajemnicze.

Na miejsce śmierci rodziny jako pierwsi przybyli policjanci. To właśnie mundurowi zauważyli ciała dwóch dorosłych osób oraz dziewczynki. Następnie odnaleziono rannego chłopca. Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, poszkodowany zmarł.

W tej chwili nie są znane szczegóły dramatu polskiej rodziny z Linden. Policja odmawia podania oficjalnych informacji o ofiarach.

Warto wspomnieć, iż możliwy scenariusz tragedii przedstawiła jedna z amerykańskich telewizji. Według dziennikarzy to mężczyzna, a zarazem głowa rodziny, był sprawcą. Najpierw miał zastrzelić swoich najbliższych, a następnie popełnić samobójstwo.

Jak już pisaliśmy, ofiarami tajemniczej strzelaniny są Polacy. Przykrą wiadomość potwierdził Konsul Generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki. „W strzelaninie w Linden w New Jersey zginęła polska rodzina – rodzice i dwójka dzieci. Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z lokalną policją. Linden to dom dla wielu Polaków. Łączymy się w bólu z całą społecznością” – napisał na Twitterze.

Do dramatu z udziałem polskiej rodziny odniósł się także burmistrz Linden. Derek Armstead podał, że zabite dzieci miały 13 oraz 14 lat. „Nie ma słów, aby opisać tragedię. Złamane serce i żal” – napisał włodarz w mediach społecznościowych.

Sąsiedzi ofiar są w szoku. Rodzina mieszkała w Linden od 2007 roku. Mężczyzna był elektrykiem, a kobieta pracowała jako kosmetyczka. „To normalna rodzina. Dlatego nie można w to uwierzyć” – przyznał 56-letni Angel Montanez.

Co ciekawe, Angel Montanez znał bardzo dobrze polską rodzinę, gdyż razem odwozili dzieci do szkoły. Ostatni raz miało to miejsce w ubiegłym tygodniu. „Nigdy bym nie pomyślała, że to będzie ostatni raz” – powiedziała żona mężczyzny.

Kobieta zrelacjonowała także ostatnią rozmowę ze zmarłą Polką. „Opowiadała o ubezpieczeniach, wydatkach, balu szkolnym dzieci. Nie wspominała o żadnych problemach” – wyjaśniła 47-latka.

W tej chwili trwa śledztwo. Policja ma wyjaśnić okoliczności tego makabrycznego zdarzenia z udziałem polskiej rodziny.

źródło: Goniec

Zobacz również: