Internauci szeroko komentują wpis, który w mediach społecznościowych umieścił przedstawiciel służby więziennej. Twórca bloga „Służba Więzienna Okiem Klawisza” nie pozostawił wątpliwości, co teraz czeka zwyrodnialca, który skatował Kamilka z Częstochowy.
Kamilek z Częstochowy nie żyje
Skatowany 8-latek zmarł w katowickim szpitalu w miniony poniedziałek, 8 maja. Lekarze walczyli przez kilka tygodni o ocalenie życia Kamilka z Częstochowy. Niestety nie udało się.
Chyba nikt nie potrafi pojąć, jakim zwyrodnialcem trzeba być, aby zrobić krzywdę małemu dziecku. Dawid B. rzucił chłopca na rozgrzany piec kuchenny, a następnie polał wrzątkiem. 8-latkowi nie pomogła matka ani wujostwo, które mieszkało z nimi w jednym domu.
Dopiero biologiczny ojciec wezwał pogotowie po swojej wizycie u syna. Ja się okazało, na ratunek było już zbyt późno. Obrażenia były zbyt poważne. Kamilek z Częstochowy zmarł.
Dawida B. przebywa aktualnie w areszcie. Prokuratura prawdopodobnie zmieni zarzuty przeciwko niemu. Potwierdzają to słowa ministra Zbigniewa Ziobry. „Będziemy dążyć do najsurowszego wymiaru kary dla sprawcy” – podkreślił prokurator generalny.
Na śmierć Kamilka z Częstochowy zareagował też popularny bloger, który na Facebooku prowadzi popularny profil „Służba Więzienna Okiem Klawisza”. Mężczyzna zamieścił mocny i szczery wpis, który poruszył czytelników. Wyjaśnił w nim, co czeka zwyrodnialca w więzieniu.
„Chłopczyku… Nie usłyszysz tego, ale wiedz, że przypilnujemy go, by nikomu krzywdy już nie zrobił…” – napisał.
Powyższy wpis chętnie komentowali użytkownicy mediów społecznościowych. „Proszę każdego dnia pilnować by nie zapomniał co zrobił temu dziecku”, „Teraz karma jest w Waszych rękach”, „Wy go nie pilnujcie, tylko puśćcie do osadzonych, żeby zrobili z nim co trzeba” – napisali pod postem ludzie.
źródło: o2.pl