Wstrząsająca wiadomość ujrzała światło dzienne. Nie żyje dziennikarz radiowy Przemysław Niedźwiedzki. Mężczyzna odszedł nagle, w wieku zaledwie 37 lat.
Przemysław Niedźwiedzki od lat pracował w śląskiej rozgłośni radiowej Radio 90
Redakcja śląskiego Radia 90 przekazała bardzo smutną informację. Nie żyje jej pracownik. Przemysław Niedźwiedzki zmarł niespodziewanie, mając tylko 37 lat.
„To jest nie do uwierzenia… Odszedł Przemek Niedźwiecki, dziennikarz, reporter, pracował w portalu Radia 90, był ważną częścią naszej redakcji. Szukamy słów, by móc go pożegnać” – przeczytamy w okolicznościowym wpisie na Facebooku.
Przemysław Niedźwiecki nie tylko tworzył reportaże radiowe, ale także relacjonował plenerowe spotkania ze słuchaczami oraz wykonywał zdjęcia do materiałów.
Koledzy z branży są w dużym szoku z powodu nagłej śmierci Przemysława Niedźwieckiego. „Ostatni raz rozmawialiśmy przed weekendem: miałeś plany, śmiałeś się…” – wyznała koleżanka zmarłego, Monika Sokołowska.
„Ostatni dzień przed moim urlopem i spotkanie kreatywne. Tyle pomysłów, to wszystko miało się «dziać». Wracam, a Ciebie już nie ma… Brak słów żeby opisać szok, niedowierzanie, gromny żal i smutek. Żegnaj, Przemku” – powiedziała z kolei znajoma z redakcji, Anna Krzysztoń.
Słów pożegnań i rozpaczy było dużo więcej. Z pewnością dziennikarze śląskiego Radia 90 nie potrafią zrozumieć tego, co się stało. W końcu Przemysław Niedźwiedzki był jeszcze taki młody.
„Nie wiem, jak Cię pożegnać… Nie mam słów, współpracowaliśmy ze sobą blisko: dyskutowaliśmy, kłóciliśmy, krzyczeliśmy, śmialiśmy, żartowaliśmy… Mieliśmy przed sobą duży projekt, na ogromnych kartach papieru rozpisywaliśmy minusy i plusy. Został tylko minus, jeden wielki….” – napisała natomiast Małgorzata Kmieciak.
„Przemcio! Ciągle nie mogę uwierzyć i pewnie długo nie będę mogła. Jak Cię zapamiętam? Oczywiście z mikrofonem, spieszysz się na materiał. Albo siedzisz przed monitorem, pochylony nad klawiaturą. Zapamiętam nasze rozmowy o historii Twojej rodziny. Przemku: do usłyszenia” – dodała Joanna Mielimonka.
Warto odnotować, iż we wzruszającym wpisie zmarłego dziennikarza pożegnali dziennikarze lokalnego portalu z Jastrzębia-Zdroju.
„Z Przemkiem spotykaliśmy się przy okazji relacji oraz takich wydarzeń, jak m.in. 'Jak oni tańczą’ w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Do dziennikarskiego światka zawsze wprowadzał swój uśmiech, optymizm i potrafił rozweselić każdego. Tak go zapamiętamy” – napisali.
Na koniec trzeba wspomnieć, iż jak na razie nie wiadomo kiedy i gdzie odbędą się uroczystości pogrzebowe Przemysława Niedźwiedzkiego.
źródło: Fakt
