Smutna wiadomość ujrzała światło dzienne. Nie żyje znana piosenkarka. Irena Woźniacka zmarła w wieku 78 lat. Informację o jej śmierci przekazał mąż artystki.
Piosenkarka występowała w zespole „Czerwono-czarni”
Tragiczne wieści potwierdził w rozmowie z dziennikarzami jednego z tabloidów mąż zmarłej piosenkarki. Roman Froń poinformował, iż pogrzeb jego żony odbędzie się w przyszłym tygodniu w Starych Babicach koło Warszawy.
Jednocześnie okazało się, że w ostatnim czasie 78-letnia artystka chorowała. Dokładnie rzecz biorąc piosenkarka zmagała się z podstępną sepsą.
Warto napisać kilka słów o tym, kim była Irena Woźniacka. Piosenkarka rozpoczęła swoją karierę w 1965 roku jako wokalistka jazzowa. Artystka współpracowała z zespołem Andrzeja Mazurkiewicza. To właśnie z tą kapelą w 1968 r. wystąpiła na Studenckim Festiwalu Jazzowym „Jazz nad Odrą”.
Co ciekawe, w latach 1971-1974 piosenkarka śpiewała u boku Anny Jantar w zespole „Waganci” pod kierownictwem Jarosława Kukulskiego. Następnie irena Woźniacka współpracowała z zespołem „Czerwono-Czarni”. Jeszcze później kontynuowała karierę solową.
Tym co może nieco zaskoczyć jest fakt, iż na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Irena Woźniacka zadebiutowała w 1969 r. jako modelka. Kobieta w przerwach między koncertami prezentowała kolekcje szczecińskich Zakładów Odzieżowych „Dana”.
Cztery lata później wystąpiła na słynnym festiwalu w zupełnie innym charakterze. Już jako piosenkarka zdobyła nagrodę publiczności w konkursie „Interpretacje”.
źródło: Pomponik