Aktorka znana z legendarnej produkcji „Kogel-Mogel” ma nie lada kłopot. Ewa Kasprzyk przyznała, że ostatnimi czasy ma mało pracy. Artystka narzeka, że nie otrzymuje nowych ról. Doszło nawet do tego, że 66-latka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
Ewa Kasprzyk nie otrzymuje nowych propozycji zawodowych
Jakiś czas temu wyszło na jaw, że Ewa Kasprzyk nie weźmie udziału w kolejnej części kultowej komedii „Kogel-mogel”. Mało tego, aktorka wyznała, że w czwartej odsłonie produkcji wycięto wiele scen z jej osobą.
„Twórcy z części na część kastrowali mój udział, więc to nie jest to, że ja tylko wzięłam pieniądze, a już mi się nie chce grać, tylko po prostu nic dla mnie nie napisali, a nawet jak napisali i ja to zagrałam, to wycięli” – wyjaśniła Ewa Kasprzyk.
„To ja prywatnie namawiałam Ilonę Łepkowską do napisania trzeciej części, ponieważ miałam całe grono fanów, tylko nie myślałam, że to pójdzie w taką stronę, że sama sobie podłożyłam nogę, dając innym złote jajo do zarabiania pieniędzy” – dodała oburzona celebrytka.
Niedawno Ewa Kasprzyk kolejny raz narzekała na kłopoty w życiu zawodowym. Aktorka zwróciła uwagę, że nie otrzymuje nowych ról. Tak naprawdę w ostatnich latach zagrała zaledwie w kilku filmach.
„Po pierwsze w ogóle nie dostaję ciekawych ról, jeżeli sama sobie ich nie znajdę. Jeśli chodzi o teatr, to sama sobie wymyślam role” – przyznała wyraźnie zniesmaczona 66-latka.
Jednocześnie Ewa Kasprzyk przyznała, iż w tej chwili grywa głównie drugoplanowe role. „Generalnie nie dostaję żadnych propozycji. Moją ostatnią propozycją byli „Chłopi” sprzed czterech lat. Poza tym zagrałam jedną rolę w „Ślubie doskonałym” i tam rzeczywiście zagrałam taką szaloną osobę, ale ten film nie zwyżkował” – podsumowała gwiazda.
źródło: Fakt