Popularny jasnowidz Wojciech Glanc podzielił się swoją wizją na temat zbliżających się wyborów parlamentarnych. Celebryta jest przekonany, że nadchodzą ciężkie chwile.
Wojciech Glanc o tym, co stanie się po wyborach
Celebryta pokusił się o przepowiednię dotyczącą wyniku wyborów parlamentarnych, które odbędę się już 15 października. Zdaniem Wojciecha Glanca opozycja nie ma szans na zwycięstwo w głosowaniu.
„Od dłuższego czasu nie widzę, żeby opozycja miała możliwości wygrania i pozbawiła PiS władzy. Przychodzi mi na myśl takie porównanie z kleszczem. Że czasem usuwa się odwłok, a zostaną odnóża, bardzo zakorzenione. Wyrwanie tego przez wybory to jest iluzja. Jestem pełen wątpliwości, czy PiS odda władzę na rzecz innego ugrupowania. W tej sytuacji mam przekonanie, że może tu pomóc tylko rewolucja” – zapowiedział Wojciech Glanc.
Jasnowidz nie krył, że obawy pojawiły się u niego w związku z ostatnimi wydarzeniami wokół ważnych wojskowych ze Sztabu Generalnego. Glanc stwierdził, że sprawa miała drugie dno. Według niego, konsekwencje wspomnianej sytuacji będzie można zaobserwować już po wyborach.
„Za dużo pojawia się dziwnych wydarzeń. Odnoszę wrażenie, że może było coś szykowane, a wojskowi nie zgodzili się na ten układ. Nie chodzi o to, że miał być wprowadzony rodzaj stanu wojennego czy wyjątkowego, ale nastąpi jakaś sytuacja nadzwyczajna, która pozwoli przegrywającej organizacji na utrzymanie sterów władzy. Moje odczucia idą właśnie w tym kierunku: że wydarzy się jakaś nadzwyczajna sytuacja sprowokowana, by obalić albo zdyskredytować te wybory. Jestem pesymistą, ale idę na wybory. I zachęcam czytelników, by poszli i zagłosowali z głową, póki jeszcze można” – podsumował jasnowidz Wojciech Glanc.
źródło: Super Express
